BEUMER zapewnia wyposażenie nowego Europejskiego Centrum Logistyki firmy Inter Cars

Beumer
5.9.2019

BEUMER zapewnia wyposażenie nowego Europejskiego Centrum Logistyki firmy Inter Cars w urządzenia przenośnikowe oraz sortujące i dba na miejscu o płynny przepływ towarów.

W pobliżu Warszawy, w nowym Europejskim Centrum Logistyki firmy Inter Cars, zajmującej się sprzedażą części zamiennych do samochodów, firma BEUMER zainstalowała kompleksowe wyposażenie techniczne – przenośniki oraz urządzenia do komisjonowania i sortowania. Do tego dochodzi jeszcze system sterowania magazynem (WCS), który steruje całym przepływem materiału. Dzięki temu firma Inter Cars może zoptymalizować swoją przepustowość i zredukować koszty, ponieważ części zapasowe docierają znacznie szybciej do warsztatów w całej Europie oraz do klientów. W przypadku tego projektu producent systemów w ramach usługi Residential Service zapewnia również stałą obecność na miejscu pracowników BEUMER. Odpowiadają oni za dostępność i konserwację urządzeń oraz systemów.

Dla Inter Cars wykonaliśmy jeden z najważniejszych dla nas projektów w Polsce – podsumowuje Sandra Lückmann. Zajmuje ona stanowisko Business Development Manager w BEUMER w Beckum, w Niemczech, i była odpowiedzialna za pomyślną realizację tego zlecenia. Co było w nim szczególnego? – Jako integrator systemów zaprojektowaliśmy i zainstalowaliśmy w nowym Europejskim Centrum Logistyki dystrybutora części zamiennych wszystkie urządzenia techniczne: przenośniki, urządzenia do komisjonowania i sortowania, a także nasz system sterowania magazynem, który kieruje przyjęciem towaru, zapewnieniem jakości, obszarem komisjonowania, obszarem pakowania oraz wydawaniem towaru.

© Beumer

Dystrybutor części zamiennych z potencjałem

W Europie Środkowo-Wschodniej firma Inter Cars należy do największych dystrybutorów części zapasowych do samochodów osobowych, dostawczych oraz ciężarowych. Przedsiębiorstwo posiada kilkaset filii i oddziałów – oprócz siedziby głównej w Polsce również w państwach nadbałtyckich oraz na Bałkanach. Do tego dochodzi jeszcze obejmująca cały kraj sieć ponad tysiąca warsztatów. Dotychczasowe centrum logistyczne w Czosnowie zaopatrywało mniejsze centra dystrybucyjne w całej Europie, które z kolei dostarczały towar warsztatom oraz klientom. Jednakże nie było ono dostosowane do rosnącej liczby przechowywanych i wysyłanych części. Dlatego też kierownictwo firmy zdecydowało się zbudować w Zakroczymiu, około 30 kilometrów od Warszawy, nowe, zautomatyzowane Europejskie Centrum Logistyki. Jako wykonawca generalny został zatrudniony wewnętrzny dostawca usług logistycznych ILS – I w ten sposób pojawiliśmy się my jako systemowy dostawca usług intralogistycznych – informuje Sandra Lückmann. – Pod koniec roku 2013 firma ILS zadzwoniła do naszego polskiego oddziału. Wtedy projekt ten znajdował się jeszcze w fazie koncepcyjnej. Było jedynie jasne, ile części wymaga sortowania w jakim przedziale czasu.

Nawet siedem milionów części

W styczniu 2015 roku firma BEUMER otrzymała zlecenie, instalowanie rozpoczęto we wrześniu 2015 roku, a zaraz potem, również we wrześniu, nastąpiła faza rozruchu, zaś w grudniu całość była ukończona. Firma Inter Cars zamknęła dotychczasowe centrum logistyczne z końcem roku 2016, nowe Europejskie Centrum Logistyki zaczęło pracować pełną parą w maju 2017 roku. – Aktualnie magazynujemy tutaj siedem milionów części takich jak świece zapłonowe, tarcze hamulcowe, paski klinowe, akumulatory, ale również produkty o większych gabarytach, takie jak układy wydechowe lub też pokrywy silników, czyli wszystko to, co jest niezbędne do samochodu – opisuje Lückmann. Cały kompleks składa się z czterech hal, z których największa ma prawie 40 000 metrów kwadratowych przy wysokości prawie dziesięciu metrów. Jest ona wyposażona w czterokondygnacyjny regał półkowy. Pozostałe hale mają powierzchnię prawie 5000 metrów kwadratowych każda. Tutaj przechowywane są na przykład opony oraz towary niebezpieczne, takie jak oleje i lakiery, które ze względu na wymogi ochrony przeciwpożarowej muszą być składowane oddzielnie.

© Beumer

Produkty są podzielone w zależności od wielkości oraz ciężaru na różne klastry – podobnie jak w przypadku wielkości towarów konfekcjonowanych – S, M, XL oraz XXL. – Aby zaoszczędzić czas podczas komisjonowania, odbywa się ono w sposób dwuetapowy – opisuje Lückmann. – W tym celu pracownik pobiera zdefiniowaną ilość pojemników, ustawia je na wózku i przejeżdża z nimi przez uliczki regału. Zbiera on wszystkie komponenty, jakie wskazuje mu jego ręczny czytnik kodów. Zabiera on przy tym części S oraz M dla danej partii z regału – czyli zbiera w formie jednego komisjonowania wiele zleceń. Następnie układa on pojemniki na przenośniku pojemników, który transportuje je automatycznie do sortownika paczek. Nasz system sterowania magazynem rozdziela przychodzące pojemniki odpowiednio do ich zawartości na jeden z trzech obszarów wprowadzania – wyjaśnia Lückmann. Przenośnik transportuje je do stanowisk roboczych, przy których pracownicy wyjmują towary z pojemników. Identyfikują oni każdy towar za pomocą kamery matrycowej i układają go na sortowniku. Przenośnik przekazuje puste pojemniki z powrotem do obszaru nakładania. – Do takiego typu sortowania dostarczyliśmy nasz sortownik taśmowy poprzeczny BEUMER BS7 – informuje Lückmann. Urządzenie to jest w stanie przetwarzać bez sortowania wstępnego równe 14 000 części, a ze wspomnianym sortowaniem części nawet 27 500 części w ciągu godziny.

Punkty końcowe zapewniają nieniszczące sortowanie

Transmisja energii oraz danych w przypadku systemu BEUMER BS 7 odbywa się w sposób bezdotykowy. Umożliwia to uniknięcie mechanicznych strat z powodu tarcia, a tym samym również zużycia. W porównaniu do innych sortowników taśmowych poprzecznych ten zawiera o 50 procent mniej elementów, co zmniejsza nakłady związane z konserwacją o równe 80 procent w porównaniu do typowych sortowników taśmowych poprzecznych. Ponadto obniża się również zużycie energii niezbędnej do produkcji oraz eksploatacji. Odstęp pomiędzy poszczególnymi elementami transportowymi został w przypadku urządzeń BEUMER zredukowany do minimum. Użycie przenośników taśmowych umożliwia wykorzystanie węższych, umieszczonych bliżej siebie punktów końcowych. Dzięki temu sortownik zajmuje w hali znacznie mniej miejsca. – Cechą szczególną naszego BS 7 jest 361 specjalnie zaprojektowanych punktów końcowych, które umożliwiają bardzo delikatne obchodzenie się z bardzo różnymi przecież częściami zapasowymi – stwierdza Lückmann. Wszystko musi być bowiem sortowane i wydawane w taki sposób, aby nie zostało uszkodzone opakowanie. W tym celu punkty końcowe są podzielone na dwie części. Jeśli część zapasowa waży do 1,4 kg, system sterowania magazynem klasyfikuje ją jako „lekką”, do sześciu kilogramów natomiast jako „ciężką”. Dzięki temu do właściwego pracownika części są doprowadzane w taki sposób, że podczas kompletowania zlecenia wkłada on ciężkie produkty przed lekkimi do pojemnika lub też do kartonu.

© Beumer

W przypadku towarów XL z magazynu głównego system zachowuje się inaczej – mówi Lückmann. – Są one na tyle duże, że zawsze do jednego pojemnika lub też kartonu wchodzi jedynie jedna część zapasowa. Dlatego też trafiają one za pośrednictwem przenośnika pojemników bezpośrednio do obszaru konsolidacji. Dotyczy to również towarów pochodzących z innych hal, takich jak opony lub też produkty niebezpieczne. Razem z towarami z sortownika paczek skompletowane na zamówienie w pojemnikach lub w kartonach jednostki wysyłkowe są ważone, porównywane z wagą docelową, zamykane, etykietowane i opasywane taśmą. Przenośnik pojemników dostarcza je do podłączonego wyjściowego sortownika towarów, który jest w stanie rozdzielać na wyjściu towarów skonsolidowane zlecenia z wydajnością rzędu 2500 pojemników na godzinę zgodnie z miejscem przeznaczenia na 50 celów.

A co się dzieje, jeśli części zapasowe nie działają u odbiorcy lub też – z jakiegoś powodu – już ich on nie potrzebuje? – Wracają one do centrum logistycznego w Zakroczymiu – odpowiada Lückmann. Pracownicy sprawdzają tam zwroty: czy część jest uszkodzona, czy też nie jest potrzebna albo błędnie zamówiona? Jeśli część znajduje się nienagannym stanie, wraca do magazynu. W przypadku wszystkich tych procesów system sterowania magazynem steruje całym przepływem materiału w odniesieniu do całego centrum dystrybucji – od przyjęcia towaru aż po jego wydanie. Zlecenia przychodzą natomiast w systemu zarządzania magazynem użytkownika.

Residential Service: BEUMER przejmuje odpowiedzialność

Jednakże dla BEUMER nie oznacza to jeszcze zakończenia projektu. Aby móc całkowicie skoncentrować się na swej podstawowej działalności, firma ILS zdecydowała się na usługę Residential Service, czyli specjalną możliwość w ramach kompleksowego wsparcia technicznego firmy BEUMER. – Dzięki tej usłudze nasi pracownicy są całą dobę na miejscu i biorą na siebie odpowiedzialność za dostępność urządzeń i systemów – wyjaśnia Jarosław Górczyński, dyrektor generalny ds. technicznych. – Przez cały czas eksploatacji wszystko zawsze musi być optymalnie do siebie dostosowane, aby procesy przebiegały w sposób płynny. Zespół ma do dyspozycji własne pomieszczenie kontrolne i już w fazie projektowania stanowiska pracy kolegów zostały rozmieszczone w taki sposób, aby w najkrótszym czasie mogli dotrzeć do możliwych obszarów krytycznych.

Pracownicy BEUMER troszczą się między innymi o profilaktyczne utrzymanie ruchu. – Pozwala to uniknąć nieplanowanych przestojów maszyn, które mogą być bardzo kosztowne dla naszych klientów – objaśnia Górczyński. W ustalonych odstępach czasowych zespół serwisowy przeprowadza przeglądy i konserwacje urządzeń. Pracownicy sprawdzają ponadto urządzenia zabezpieczające oraz elementy elektrotechniczne i automatykę. W razie potrzeby wykonują oni konieczne naprawy z tytułu nagłych awarii elementów. Zespół sprawdza instalacje techniczne i serwisuje je regularnie w uzgodnionych interwałach. Umowa z BEUMER została zawarta na pięć lat, do roku 2022.

Zapewniona elastyczność instalacji

Dzięki naszym urządzeniom i systemom spełniliśmy w sposób kompleksowy cele stawiane przez naszego klienta. System zapewnia wysoką dostępność, działa bardzo dokładnie z dużą przepustowością i można go w każdej chwili dostosować do zmienionych wymagań użytkownika. Dotyczy to również zbudowanego w sposób modułowy systemu sterowania magazynem – opisuje Lückmann. – Byliśmy w stanie spełnić wszystkie życzenia. Dostawa, montaż oraz uruchomienie odbyły się dokładnie zgodnie z planem. Aktualnie obie firmy prowadzą rozmowy dotyczące rozbudowy urządzeń.

Źródło: Beumer

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę