BILSTEIN nie zapomina o legendach motoryzacji

Bilstein
29.4.2016

Producenci motoryzacyjni lubią się chwalić więzami ze sportem motorowym i z najlepszą klasyczną motoryzacją. Bilstein nie musi tego robić – ten niemiecki producent zawieszeń po prostu jest częścią motorsportu, a najbardziej wymagającym użytkownikom aut zabytkowych Dział Zamówień Specjalnych (KSW) Bilstein pomaga w naprawach czy przeróbkach nawet najstarszych amortyzatorów.

Próbkę możliwości firmy Bilstein można było zobaczyć na targach Techno-Classica, które odbyły się w kwietniu w niemieckim Essen. Na stoisku producenta sensację budziła Lancia Beta Monte Carlo. Niewiele jest tak fascynujących rzeczy w motoryzacji jak nadwozia aut stworzonych do wyścigów turystycznych z lat 70. i 80. Niesamowicie poszerzone, agresywne, podporządkowane tylko jednej funkcji. W 1981 roku tym właśnie autem startował Hans Heyer w Wyścigowych Mistrzostwach Niemiec. Ten 500-konny turbo-potwór jest żywym pomnikiem niesamowitej inżynierii i ma też w tym swój udział Bilstein, który oryginalnie zaprojektował i zbudował gwintowane amortyzatory i sprężyny do tego auta.

Do każdego samochodu coś specjalnego

Dział zamówień specjalnych na przykładzie Alfy Romeo Giulii prezentował czym jest seria amortyzatorów B6. Wymieniając oryginalne amortyzatory na Bilstein B6 można znacznie poprawić sposób, w jaki auto się prowadzi i to bez znaczącego pogorszenia komfortu jazdy. Amortyzatory Bilstein B6 równie dobrze sprawdzają się w klasycznych autach sportowych jak Porsche 911/912. Nazwa Bilstein jest jednak dla wielu synonimem wyczynowych zawieszeń, dlatego dla klientów o innych wymaganiach Dział Zamówień Specjalnych zademonstrował zawieszenia gwintowane będące hybrydą elementów z zestawów B14 i B16. Producent nie zapomniał też o użytkownikach youngtimerów lubiących dynamiczną jazdę, ale nie kosztem utraty oryginalnego charakteru auta. Dla ikon lat 80. i 90. czyli BMW serii 3 E30 i E36 świetną propozycja jest amortyzator Bilstein B8 pozwalający na lekkie obniżenie pojazdu. Z kolei dla bardzo często używanych do amatorskiego sportu BMW serii 02, przodków serii 3, Bilstein produkuje specjalnie zaprojektowane do tego modelu kompletne zawieszenie gwintowane.

Nagroda MotorKlassik

Na stoisku Bilsteina było czuć, że firmie nie chodzi jedynie o produkcję bezdusznych podzespołów zawieszenia, a spełnianie pewnej misji. Nagrodą za ciężką pracę jest z pewnością dla Bilsteina siódme już zwycięstwo w plebiscycie niemieckiego magazynu MotorKlassik. Ponad 22 tys. czytelników głosowało w kilku kategoriach dotyczących klasycznej motoryzacji, 65,5 % z nich wskazało Bilsteina jako najlepszą firmę w kategorii zawieszeń. Dla firmy jest to wielkie wyróżnienie, ale i motywacja do dalszej pracy w ciągłym doskonaleniu swoich produktów. Wyniki plebiscytu zostaną opublikowane w numerze 06/2016 magazynu MotorKlassik.

Poprawić historię

Specjaliści działu zamówień specjalnych Bilstein są w stanie odbudować każdy amortyzator, nawet do najrzadszego auta. Przy regeneracji zużytych amortyzatorów nie dość, że doprowadza się je do stanu fabrycznie nowych, to można na życzenie zmienić też ich charakterystykę. Jak to wygląda w praktyce?

Mercedes W113 „Pagoda” jest autem uwielbianym, bijącym rekordy cenowe, ale nigdy nie słynął ze szczególnie dobrych manier na drodze. Eksperci Bilsteina wspólnie z firmą Michl Klassik z niemieckiego Braunfels sprawili, że jazda tym kultowym roadsterem stała się zupełnie nowym doświadczeniem. „Pagody” wyposażone w łamaną tylną oś zachowywały się niezwykle nerwowo przy hamowaniu z większej prędkości, ponieważ bardzo unoszą tył. Specjalnie zaprojektowane przez specjalistów Bilstein amortyzatory i zupełnie nowe sprężyny pozwoliły wyeliminować to zachowanie, przy okazji sprawiając, że teraz „Pagoda” może prowadzić się dużo pewniej po zakrętach. Oczywiście nie byłoby to wielką sztuką gdyby nie fakt, że Mercedes z tym zawieszeniem nie stracił praktycznie nic ze swojego komfortu. Co ważne, wyposażone w to zawieszenie W113 nie straci też  w Niemczech statusu auta historycznego podczas obowiązkowych przeglądów, a co za tym idzie zniżek podatkowych.

Najrzadsze z rzadkich

Dział Zamówień Specjalnych Bilstein spełnia na co dzień najbardziej niezwykłe i skomplikowane życzenia klientów odnośnie zawieszeń. Są jednak takie zamówienia, o których pracownicy będą pamiętać długo. Właściciel bardzo rzadkiego, jednego z zaledwie 15 wyprodukowanych Porsche 924 Carrera GTS Clubsport, poprosił Dział Zamówień Specjalnych o odtworzenie oryginalnych amortyzatorów typu „upside down”. Tego typu konstrukcja jest zdecydowanie sztywniejsza. W zwykłym 924 mogłoby to dziwić, ale ta wersja przygotowana była do walki na torach wyścigowych. Jej turbodoładowany 2-litrowy silnik osiągał moc 270 KM przy masie własnej auta 1050 kg. Jednostkę napędową wyposażono w suchą miskę olejową zapewniającą dobre smarowanie nawet podczas najdłuższej jazdy torowej, w aucie była zamontowana klatka bezpieczeństwa, kubełkowe fotele z pięciopunktowymi pasami, regulowany z kabiny korektor siły hamowania, kute felgi BBS oraz oczywiście amortyzatory Bilstein. Jedno z tych aut otrzymał od Porsche pięciokrotny zwycięzca Le Mans Derek Bell, który używa je do dziś i uważa za najlepsze auto drogowe, jakim kiedykolwiek jeździł.

Tą samą rzadką wersją Porsche 924 startował w Rajdowych Mistrzostwach Niemiec w 1981 roku ambasador marki Bilstein Walter Röhrl. Mimo, że auto to powstało raczej z myślą o torach wyścigowych, na rajdowych odcinkach specjalnych udało mu się wygrać nim dwa rajdy i raz zająć drugą lokatę. Röhrl, określany często „najlepszym kierowcą wszechczasów” czy „geniuszem kierownicy”, ma bardzo ciekawą teorię co do dostrajania zawieszeń. Za najlepszy instrument do tego uważa ten… na którym siedzi. I nie ma wątpliwości, że wie co mówi. Świadczy o tym jego długa lista wygranych rajdów. Walter Röhrl twierdzi, że wcale nie jest najważniejsza szybkość z jaką pokonuje się trasę, ale perfekcja z jaką się to robi. To sprawia, że jest on doskonałym kierowcą testowym dla firmy takiej jak Bilstein, również dążącej do perfekcji. Niezależnie czy Röhrl testuje auta na morderczym Nürburgring czy torze testowym Papenburg, musi czuć, że samochód tworzy z jego ciałem jedną całość. To znak, że i inni użytkownicy będą zadowoleni z produktów Bilsteina.

Pełna dostępność części do aut unikalnych

Niewiele aut stało się takimi ikonami jak niesamowicie nowatorskie Porsche 959. Auto powstało specjalnie na potrzeby grupy B, więc jego układ jezdny musiał być nieprzeciętny. Na każde koło auta przypadały aż dwa amortyzatory specjalnie zaprojektowane przez inżynierów Bilstein. Jeden z nich miał mały silnik elektryczny, za pomocą którego można było regulować siłę tłumienia. Drugi wyposażony był w pompę hydrauliczną i odpowiadał za regulację wysokości prześwitu. Dzięki temu 959 było całkiem wygodne, oczywiście jak na superauto. Każde z 337 wyprodukowanych 959 może nadal liczyć na Bilsteina - amortyzatory do tego auta są nadal w ofercie.

Z kolei Volkswagen Transporter T3 był ostatnią generacją tego auta z silnikiem umieszczonym z tyłu, ale też pierwszą oferowaną z napędem na cztery koła. Obchodzący w tym roku 30-lecie model stał się pojazdem wręcz kultowym i wersje “Syncro” są często marzeniem dla wielu podróżników. Z powodu intensywnej i często bardzo ciężkiej eksploatacji na złych drogach elementy zawieszenia do tych aut bywają produktem pierwszej potrzeby dla właścicieli. Sprężyny B3 są idealnym zamiennikiem części fabrycznych, ponieważ wysokogatunkowa stal, z której je zbudowano zapewnia niezwykłą elastyczność, a co za tym idzie odporność na pęknięcia. Gazowe amortyzatory B4 dają spore rezerwy bezpieczeństwa dzięki szybkiemu tłumieniu nierówności, oraz co bardzo istotne w takich autach zapewniają taką samą siłę tłumienia niezależnie od obciążenia. Dla najbardziej wymagających Bilstein oferuje do tego auta również model B6 zapewniający pewniejsze, bardziej precyzyjne prowadzenie bez skutków ubocznych w postaci utraty komfortu.

Nie tylko do aut niemieckich

Produkty Bilsteina nie są jednak zarezerwowane jedynie dla właścicieli aut zachodnich, niemiecki producent ma w swojej ofercie również amortyzatory do produktów FSO, „Malucha” oraz klasycznych modeli Skody czy Łady. W katalogu producenta z Ennepetal można znaleźć też części do bardzo rzadkich w Europie aut japońskich z lat 60. czy 70. Wszystkie produkty do aut klasycznych można znaleźć w katalogu „BILSTEIN Classic Programme” oraz w na stronie internetowej producenta. Oferta jest regularnie aktualizowana i uwzględnia najnowsze referencje przeznaczone dla aut klasycznych.

Źródło: Informacja prasowa BILSTEIN

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę