Czy turbosprężarka powinna działać po regeneracji tak samo jak oryginalna turbosprężarka?

Turbosprężarka to urządzenie złożone z wielu elementów, takich jak: korpusy, obudowa łożysk, wałek turbosprężarki, koło kompresji i turbiny, łożyska (ślizgowe, oporowe), odrzutnik, pierścienie uszczelniające, zawór sterujący (podciśnieniowe, nadciśnieniowe, elektryczne), osłona termiczna, zmienna geometria itp.

Proces regeneracji polega na rozłożeniu turbosprężarki na części pierwsze, wyeliminowaniu zużytych bądź uszkodzonych części. Kluczem jest także określenie przyczyny uszkodzenia urządzenia – jest to informacja bardzo ważna dla warsztatu, który wykonuje demontaż/montaż. Pozwala to bowiem wykluczyć ponowne uszkodzenie turbosprężarki po jej regeneracji. Drugim ważnym krokiem jest oczyszczenie elementów, które zostaną użyte ponownie przy składaniu turbosprężarki. Standardem jest wymiana na nowe koła kompresji, wałka, łożysk ślizgowych oraz pierścieni uszczelniających.

Po złożeniu układu wirującego zostaje on zamontowany na stanowisku wysokoobrotowym maszyny doważającej, gdzie zostaje kilkukrotnie rozpędzony do swoich granicznych prędkości – w tym zakresie układ jest doważony według wyśrubowanych standardów. Gotowy wyważony układ wirujący składany jest następnie z resztą turbosprężarki.

Aby uzyskać takie same parametry turbosprężarki jak ma urządzenie oryginalne, można skorzystać z najnowocześniejszej maszyny do kalibracji turbosprężarek.

© Turbo-Pro

Po zamontowaniu turbosprężarki na stanowisko pomiarowe możliwe jest zbadanie jej parametrów.

Wykonuje się:

• pomiar przepływu powietrza przez część gorącą w trzech punktach: otwarcia, pośrednim, zamknięcia;
• pomiar zaworu sterującego także w trzech punktach;
• pomiar ciśnienia doładowania;
• pomiar doładowania w trzech punktach;
• wydatek turbosprężarki.

Wszystkie pomiary są porównywane z tymi wykonanymi na nowych oryginalnych turbosprężarkach. Jeżeli któryś odbiega od normy, wówczas konieczne jest wykonanie kalibracji.

Dzięki nowoczesnej maszynie kalibracyjnej turbosprężarki po regeneracji nie odbiegają od fabrycznie nowych. Potwierdzone jest to wydrukami, na których znajdują się parametry pracy turbosprężarki.

Do podniesienia mocy potrzebne jest więcej powietrza, które generuje turbosprężarka. Ogólną metodą był „chip tuning”, czyli komputerowe wymuszenie na turbosprężarce większej prędkości obrotowej. W ten sposób urządzenie jest jednak narażone na większe obciążenia, co prowadzi do skrócenia jego żywotności.

Turbo-Pro jako jedna z niewielu firm na rynku modyfikuje turbosprężarki. Muszla aluminiowa czy korpus żeliwny obrabiane są na maszynie CNC pod większe koło kompresji i wałek. Dzięki temu uzyskiwane jest większe doładowanie przy tej samej prędkości obrotowej, bez obciążenia turbosprężarki. Turbosprężarka po takiej modyfikacji jest następnie kalibrowana na maszynie.

Źródło: Turbo-Pro