Czym grozi brak wprawy

Większość sterowników nowoczesnych silników i skrzyń biegów umożliwia ingerencje w zawarte w nich procedury sterujące, tabele (tzw. mapy) oraz dane konfiguracyjne (VIN, przebieg, wersje wyposażenia itp). Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z konsekwencji tego typu zmian.

Pojawienie się na rynku narzędzi umożliwiających odczyt, modyfikacje oraz zapis parametrów sterownika silnika przez złącze diagnostyczne pojazdu zaowocowało również rozwojem rynku “tuningu elektronicznego”. Zmiany parametrów trakcyjnych pojazdu, konfiguracji czy też kodowanie sterowników z rynku wtórnego to tylko niektóre z możliwości oferowanych przez tę technologię. Narzędzia temu służące w rękach nieprzeszkolonego i pozbawionego wsparcia technicznego operatora mogą stać się jednak źródłem trudno wykrywalnych usterek. Głównym źródłem problemów jest nie tyle dostępność pirackich kopii urządzeń do programowania sterowników, co sposób ich reklamy przez nieuczciwych sprzedawców, sugerujący, iż jest to narzędzie proste w obsłudze i niewymagające specjalistycznej wiedzy. Twierdzenie to jest bliskie prawdy w przypadku systemów oferowanych przez renomowane firmy zapewniające jednocześnie swoim klientom pełne wsparcie techniczne, know-how, bazy danych, cykliczne szkolenia i konsultacje online. Jednakże w przypadku pirackich kopii urządzeń, użytkownik otrzymuje jedynie jeden z elementów: interfejs do odczytu i zapisu, który bez pozostałych elementów składowych z potężnego narzędzia staje się źródłem problemów nie tylko w użytkowaniu pojazdu, ale i jego diagnostyce.

Zgaś tę lampkę
Większość amatorskich rozwiązań służących automatyzacji procesu modyfikacji oprogramowania sterownika bazuje na manipulacjach w procedurach obsługi błędów. Tego typu rozwiązanie przynosi użytkownikowi pojazdu natychmiastową ulgę w postaci wyłączenia trybu awaryjnego bez konieczności wymiany uszkodzonego elementu (często kosztownego), jednakże tego procederu nie sposób nazwać naprawą. Jest to rodzaj podawania środków przeciwbólowych zamiast leczenia przyczyny bólu. Dodatkowo, tego typu rozwiązania z reguły powodują, iż pojawienie się kolejnej poważniejszej usterki nie zostanie wykryte przez sterownik, a co za tym idzie - może doprowadzić do uszkodzenia układu napędowego.

Symptomy
Coraz więcej warsztatów diagnostycznych (również autoryzowanych stacji obsługi) spotyka się z sytuacją, gdzie jeden z podzespołów pojazdu (silnik, skrzynia biegów itd.) nie pracuje prawidłowo, to jednak tester diagnostyczny nie wykrywa żadnego błędu, a parametry odczytywane ze sterownika przez złącze diagnostyczne są zgodne z oczekiwanymi. Przykład 1 Silnik traci moc po rozgrzaniu do temperatury roboczej lub przy gwałtownym przyspieszeniu. W pamięci błędów sterownika brak wpisów. Wszystkie podzespoły silnika są sprawne, a problem wydaje się być nierozwiązywalny za pomocą standardowych technik i narzędzi diagnostycznych operujących przez gniazdo diagnostyczne OBD. Powodem tego typu problemów może być nieprawidłowo dokonana modyfikacja oprogramowania jednostki sterującej. Jak wykryć modyfi kacje Większość z dostępnych na rynku testerów diagnostycznych nie ma procedur pozwalających na wykrycie modyfikacji oprogramowania sterownika. Diagnosta niemający dostępu do specjalistycznego sprzętu (jak np. system MAGPro2), podejrzewając manipulacje w oprogramowaniu sterownika, nie może więc ograniczać się do statycznej diagnozy przez złącze OBD. W niektórych przypadkach modyfikacje daje się wykryć, monitorując on-line parametry podczas testu drogowego bądź na hamowni podwoziowej i porównując wyniki tych testów z parametrami wzorcowymi. Znaczne odchyłki od parametrów deklarowanych w bazach danych diagnostycznych (np. Bosch ESI Tronic) mogą być znakiem, iż sterownik pracuje na nieoryginalnych nastawach.

Bogdan Skutkiewicz
Dyrektor ds. Badań i Rozwoju w MAGICMOTORSPORT

Więcej w wydaniu 5/2014 „autoEXPERTA”

Tagi artykułu

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę