Elektryczna rewolucja
Premiery samochodów elektrycznych nie są już żadną nowością. Jednak niektórzy producenci czekali dłużej od innych. Tak było w przypadku Volkswagena, który niedawno przedstawił światu nowe wersje Golfa – modele E-Golf oraz GTE.
Długi czas projektowania i wdrażania tych modeli sugeruje, że mamy do czynienia z pojazdami dopracowanymi w najmniejszym szczególe. W przypadku Golfa jest to dość ważne. Chodzi bowiem o to, aby nie zepsuć budowanej przez kilkadziesiąt lat opinii o tym samochodzie.
E-Golf
Model E-Golf jest samochodem typowo elektrycznym, który zasilany jest z akumulatorów ładowanych prądem z domowej sieci elektrycznej. Warunkiem koniecznym przy jego zakupie jest posiadanie własnego domu z własnym gniazdkiem.
W trakcie jazdy w żaden sposób nie odczuwa się, że jedziemy samochodem elektrycznym, a nie spalinowym. Wrażenie jest takie, jakby było to auto z automatyczną skrzynią biegów. Jedyną zasadniczą różnicą jest charakterystyka silnika elektrycznego, który oferuje moment obrotowy na poziomie 270 Nm w całym zakresie obrotów, czyli od 0 do 30 000 min-1. Jego moc wynosi 85 kW, czyli 115 KM. Co prawda nie jest to dużo, ale w połączeniu z takim momentem obrotowym ma się wrażenie, że koła będą piszczeć przy każdym dotknięciu pedału przyspieszenia. Auto z masą 1585 kilogramów jest zwinne i przyspiesza do setki w 10,4 sekundy. Jest przy tym dobrze wyważone, ponieważ całe 318 kilogramów akumulatorów rozmieszczono w tunelu środkowym oraz pod przednimi i tylnimi siedzeniami. Silnik jest zamontowany przed przednią osią samochodu, a cała elektronika sterująca znajduje się na nim.
Zużycie energii, czyli zasięg samochodu, zostało określony w cyklu NEDC na 190 km, jednak producent podaje, że praktyczny zasięg nie jest mniejszy niż 130 km i może osiągnąć nawet 190 km. Samochód zużywa 12,7 kWh na każde przejechane 100 km, a pojemność nominalna akumulatorów wynosi 24,2 kWh. Przy takim upakowaniu akumulatorów udało się zachować ponad 300 litrów objętości bagażnika, który jest tylko niewiele mniejszy niż w standardowym Golfie.
GTE
Kolejnym modelem Golfa jest wersja GTE, która jest wykonana jako hybryda plug-in. To oznacza, że samochód posiada silnik spalinowy, którego praca jest wspomagana silnikiem elektrycznym zasilanym również z akumulatorów ładowanych z sieci. Ten model jest bardziej dynamiczny, ponieważ silnik benzynowy o mocy 150 KM (110 kW) pracuje razem z silnikiem elektrycznym o mocy 102 KM (75 kW). Taki pakiet mocy pozwala na przyspieszanie od 0 do 100 km/h w czasie 7,6 sekundy i osiąganie prędkości maksymalnej na poziomie 222 km/h. Jak na współcześnie produkowane samochody są to wartości normalne, jednak należy pamiętać, że w przypadku Golfa GTE mamy możliwość przejechania 50 kilometrów, korzystając tylko z napędu elektrycznego i nie zużywając ani mililitra paliwa ciekłego.
Jan Rosenow
Autor jest redaktorem czasopisma “kfz-betrieb”
Fot. VW
