W ostatnim czasie wobec niezależnych warsztatów stawia się coraz wyższe wymagania w zakresie standardów i profesjonalizmu obsługi. Z jednej strony wynika to z zaawansowanej technologii budowy pojazdów. Coraz więcej firm dostosowuje się do tego rozwoju korzystając ze wsparcia w postaci różnych konceptów warsztatowych dostępnych na rynku. Z drugiej strony wpływ mają na to zmiany w zachowaniu nabywców. Ludzie domagają się bardziej zrównoważonego rozwoju także w sektorze mobilności. Zwłaszcza wśród młodszych pokoleń znaczenie posiadania pojazdu gwałtownie spada na rzecz innych nowoczesnych rozwiązań w tym sektorze. Wiele firm wciąż nie docenia wpływu tego trendu na ich działalność usługową.

Aktualne trendy rynkowe i ich wpływ na działalność niezależnych warsztatów

Car-sharing, leasing prywatny i biznes flotowy to aktualne trendy, które w najbliższych latach nadal będą się rozwijać. Najczęściej, pojazdy wykorzystywane w ten sposób, są oddawane do autoryzowanych warsztatów. Jednak obsługa biznesu flotowego dla niezależnych warsztatów nie jest z definicji stracona. Menadżerowie flot stają się coraz bardziej świadomi ponoszonych kosztów i nie są chcą akceptować zbyt wysokich cen autoryzowanych stacji obsługi. Kryzys związany z pandemią koronawirusa dodatkowo wzmacnia ten trend. Jednakże sama cena nie jest czynnikiem decydującym przy dokonywaniu zmiany wybranego serwisu. Niezależne warsztaty muszą gwarantować wysokie standardy jakości pracy oraz zapewniać pełną satysfakcję klientom.Biznes flotowy coraz częściej idzie w parze z utratą osobistego kontaktu z klientami. Tymczasem dla warsztatu niezależnego osobista rekomendacja jest kluczem do prowadzenia działalności i pozyskiwania nowego klienta. Jednak dla uzyskania masy krytycznej oraz do dalszego rozwijania biznesu niezależne warsztaty muszą podjąć wysiłki również w obszarze obsługi flot. Tutaj istotne jest pokazanie klientom, że naprawa pojazdu przebiega w sposób transparentny, profesjonalny i z dbałością o najwyższą jakość.

Biznes flotowy coraz częściej idzie w parze z utratą osobistego kontaktu z klientami. Tymczasem dla warsztatu niezależnego osobista rekomendacja jest kluczem do prowadzenia działalności i pozyskiwania nowego klienta. Jednak dla uzyskania masy krytycznej oraz do dalszego rozwijania biznesu niezależne warsztaty muszą podjąć wysiłki również w obszarze obsługi flot. Tutaj istotne jest pokazanie klientom, że naprawa pojazdu przebiega w sposób transparentny, profesjonalny i z dbałością o najwyższą jakość.

Czy cyfryzacja warsztatu może być rozwiązaniem?

Największy potencjał rozwojowy tkwi w cyfryzacji. W dzisiejszym świecie praktycznie wszystko poddawane jest digitalizacji. Zasada ta odnosi się również do niezależnych warsztatów. Do tej pory większość systemów informatycznych dedykowanych do warsztatu sprawdzała się głównie w zarządzaniu czy administracji. W warunkach warsztatowych większość koncepcji cyfrowych okazywała się zbyt skomplikowana lub za bardzo zakłócała procesy robocze warsztatu, tym samym nie spotykała się z przychylnością ze strony mechaników.

TMD Friction udowadnia, że można to zmienić dzięki nowemu oprogramowaniu GaraShield, opracowanemu w warsztacie i dla warsztatów. Może być ono używane bezpośrednio przy pojeździe, cyfrowo wspiera poszczególne etapy pracy i jest intuicyjne w obsłudze:

• Mechanik dostaje jasny opis zadania wraz ze wszystkimi niezbędnymi etapami pracy dla danego modelu pojazdu, niezależnie od tego, czy jest to przegląd czy naprawa,
• GaraShield oferuje interaktywny interfejs użytkownika: poszczególne etapy przeglądu czy naprawy można potwierdzić za pomocą jednego kliknięcia, a uszkodzenie lub  zużycie konkretnych części można łatwo opisać oraz udokumentować za pomocą zdjęć,
• GaraShield może być zintegrowane z istniejącymi rozwiązaniami IT, więc informacje o pojeździe i postępach pracy mogą być udostępniane wszystkim zaangażowanym stronom w czasie rzeczywistym - wewnętrznie, w celu np. pozyskania odpowiednich części zamiennych, monitorowania poszczególnych etapów prac; lub zewnętrznie, w celu stałego informowania klienta o statusie naprawy.

Praktyczne ukierunkowanie tego oprogramowania nie jest przypadkowe. Twórcą tego narzędzia jest brytyjski właściciel warsztatu David Poole, który dokładnie wie, jak wygląda codzienność w warsztacie. „To mechanik przy podnośniku decyduje, czy system jest dobry, czy nie. Jeśli proces obsługi i poręczność urządzenia go przekonają, to na pewno będzie korzystał z takiego rozwiązania” – mówi David Poole o swoich doświadczeniach.

GaraShield oferuje przede wszystkim możliwość znacznego usprawnienia procesów roboczych w warsztacie, ale zasięg działania wykracza znacznie dalej. Dzięki GaraShield niezależny warsztat dostaje w swoje ręce narzędzie, które czyni go konkurencyjnym w branży flotowej. Cyfrowy zapis przebiegu pracy rozpoczyna się w momencie pozostawienia auta pod okiem mechanika i otwiera przed wszystkimi nowe perspektywy:

• klient ma możliwość śledzenia w przejrzysty sposób wszystkich kroków pracy mechanika,
• warsztat ma szansę potwierdzić swoje kwalifikacje.

Oba czynniki są kluczowe dla menadżerów flot.

Przykłady zastosowania GaraShield

Przejrzystość w biznesie flotowym obejmuje dwa wymiary: koszty i czas. Ogólny stan pojazdu jest bezpośrednio związany z nakładami na serwisowanie. Dla osób zarządzających flotą ważne jest, czy w aucie są jakieś wcześniejsze szkody, a jeśli tak, to czy są one znane klientowi.  

Wpływ na czynniki kosztowe

Dzięki oprogramowaniu GaraShield, które może być zainstalowane na tablecie i komputerze, pracownik warsztatu może udokumentować za pomocą zdjęć stan całego pojazdu przed przystąpieniem do pracy. Operator floty natychmiast otrzymuje jasny obraz wszelkich wcześniejszych szkód. Dodatkowo jest to profesjonalny sposób na uniknięcie dyskusji na temat szkód, które potencjalnie mogły powstać w warsztacie, ponieważ klient nie był ich świadomy.

Wszelkie usterki techniczne mogą być również szczegółowo obfotografowane i opatrzone komentarzem. W ten sposób warsztat w prosty sposób buduje swoją wiarygodność, co może być szczególnie ważne przy potencjalnie kosztownych naprawach, a menadżer floty wie, że pojazd jest w dobrych rękach oraz ma jasną i przejrzystą informację. Za pomocą kilku kliknięć może również włączyć raport z naprawy i zdjęcia (np. uszkodzonej części) do własnej dokumentacji pojazdu.

Wpływ na czynniki czasowe

Funkcja raportowania pomaga również uzyskać kontrolę pod kątem czasowym. Szczególnie w przypadku floty oznacza to możliwość zaplanowania jej gotowości operacyjnej, ponieważ status naprawy jest zawsze widoczny w czasie rzeczywistym. W ten sposób unika się zaskakującego i kosztownego przekroczenia terminów.

System oferuje zarządzającemu flotą również możliwość indywidualnego określenia etapów roboczych, które muszą być uwzględnione zgodnie z jego standardami jakości lub polityką firmy. Mogą być one zapisane bezpośrednio w GaraShield i w razie potrzeby odpowiednio przetwarzane.

Oprócz procesów zewnętrznych, optymalizowane są również wewnętrzne procedury warsztatowe. Informacje o części do wymiany mogą być od razu udostępnione w systemie osobie odpowiedzialnej za zaopatrzenie, aby wymagane części zamienne mogły być jednoznacznie zidentyfikowane i bezzwłocznie zamówione.

Istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa etapy pracy, takie jak na przykład dokręcanie kół z odpowiednim momentem obrotowym, mogą być udokumentowane, aby jakość pracy była przejrzysta i możliwa do udowodnienia dla potrzeb klienta lub firmy ubezpieczeniowej.

– Te etapy procesu zdecydowanie zwiększają możliwości pozyskiwania klientów i wydajność – mówi Clement de Valon, Wiceprezes Wykonawczy ds. Niezależnego Rynku Części Zamiennych w TMD Friction. – Dzięki przejrzystości, zlecenia są otrzymywane znacznie częściej, a klient jest pewien, że nie zapłaci za niepotrzebne i zawyżone koszty napraw – kontynuuje de Valon. – GaraShield stwarza klasyczną sytuację korzystną dla wszystkich stron, z której czerpie również handel, ponieważ proces zamówień przebiega szybciej i bardziej klarownie, minimalizowane są długie czasy oczekiwania i kosztowne zwroty.

Koszty nakładu i sprzedaż

GaraShield może być zintegrowane przez informatyka z istniejącym systemem IT warsztatu w ciągu około 2 godzin i obsługiwany zarówno z tabletu jak i komputera. Profile pracy mogą być dostęne za pomocą funkcji „przeciągnij i upuść” na każdym z tabletów i są natychmiast widoczne. Dalsze etapy obsługi oprogramowania są intuicyjne i z łatwością obsługiwane przez mechanika, tak więc nie są potrzebne kosztowne szkolenia personelu. Firma TMD Friction zdecydowała się na model „Pay-per-Use” („opłata za zużycie”) - aby znaleźć dla warsztatu najbardziej ekonomiczne rozwiązanie licencyjne - poza opłatą wstępną nie ma żadnych stałych kosztów dla warsztatu.

TMD Friction jest uznanym na całym świecie specjalistą w zakresie materiałów ciernych w produkcji na pierwszy montaż i na niezależnym rynku części zamiennych. Częścią polityki firmy jest dostarczanie nie tylko najwyższej jakości produktów, ale także najnowszego know-how, bezpośrednio lub poprzez wyspecjalizowanych dystrybutorów. Oprócz informacji technicznych, coraz większe znaczenie mają również narzędzia optymalizujące procesy. Rozszerzenie portfolio o oprogramowanie cyfrowe, takie jak GaraShield, jest naturalną konsekwencją tego podejścia.

– Pozostajemy przy tym wierni naszemu tradycyjnemu rynkowi – mówi Clement de Valon i dalej wyjaśnia strategię: – Sprzedaż GaraShield odbywa się wyłącznie za pośrednictwem naszych wyspecjalizowanych partnerów. Żaden warsztat nie musi sam zgłębiać informatycznych tajników. Postrzegamy to jako kolejny ważny krok w ułatwieniu warsztatom dostępu do nowych możliwości cyfrowych.

Więcej informacji o GaraShield na stronie: www.garashield.co.uk.

Żródło: TMD Friction