Motointegrator Flota zatrudnia trzy osoby niepełnosprawne. To Wojciech, Tomasz i Adam, zatrudnieni na stanowiskach specjalistów ds. obsługi klienta i obsługi technicznej floty. Do ich obowiązków należą m.in. kompleksowa obsługa procesów związanych z realizacją zamówień klientów flotowych, praca na wewnętrznych systemach zgodnie z przyjętymi standardami firmy, bieżąca współpraca z innymi działami firmy oraz utrzymywanie pozytywnych relacji z klientami i dostawcami.

Jako pierwszy pracę w Motointegrator Flota rozpoczął Wojciech. Został on zatrudniony we wrześniu ubiegłego roku w drodze tradycyjnej rekrutacji (bez pomocy czy udziału organizacji wspomagających). Z kolei w lutym tego roku firma nawiązała współpracę z Centrum Integracja Warszawa, działającym w ramach Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji. Centrum jest agencją pośrednictwa pracy, agencją poradnictwa zawodowego i agencją doradztwa personalnego. Jego pracownicy pomagają osobom z niepełnosprawnością poszukującym pracy oraz pracodawcom, chcącym zatrudnić niepełnosprawnych pracowników. Właśnie w tych aspektach wspiera również Motointegrator Flota.

– Doradca zawodowy Centrum Integracja Warszawa spośród osób, z którymi spotkał się wcześniej, wyselekcjonował kilku kandydatów spełniających nasze kryteria. Zaprosiłam dwie spośród nich na spotkanie i okazały się strzałem w dziesiątkę! W efekcie zdecydowaliśmy się na ich zatrudnienie w trybie natychmiastowym – mówi Anna Wiechowska, Koordynator Procesów Biznesowych w Motointegrator Flota.

Cała trójka jest zatrudniona na pełny etat. Zgodnie z zapisami ustawy o rehabilitacji, oznacza to pracę w wymiarze 7 godzin dziennie, a więc 35 godzin tygodniowo. Jako pracodawca Motointegrator Flota korzysta z możliwości refundacji kosztów zatrudnienia osób niepełnosprawnych ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

– Podejmując decyzję o zatrudnieniu osób niepełnosprawnych, kierowaliśmy się przede wszystkim potrzebą znalezienia pracownika, ponieważ w ramach naszego rozwoju wciąć powiększamy skład osobowy. Okazało się, że kierując ofertę do osób niepełnosprawnych, pozyskaliśmy dokładnie takich specjalistów, jakich szukaliśmy. Osoby te przeszły standardowy proces rekrutacji, w wyniku którego pozyskaliśmy ludzi bardzo kontaktowych, z wieloletnim doświadczeniem w obsłudze klienta oraz ze świetną znajomością branży motoryzacyjnej i języków obcych. Uważamy, że osoba niepełnosprawna powinna mieć takie same szanse zatrudnienia, jak ktoś w pełni zdrowy. Oprócz satysfakcji z podjętej decyzji, widzimy jeszcze inną korzyść dla firmy: zdobyliśmy nowych, bardzo zmotywowanych pracowników, otwartych na rozwój i chętnych do pozostania z nami dłużej. Z drugiej strony bardzo chętnie umożliwimy im rozwój zawodowy i zapewnimy poczucie stabilizacji – podkreśla A. Wiechowska i dodaje – Firma spełnia wszystkie warunki konieczne do zatrudnienia niepełnosprawnego pracownika, a nasz zespół specjalistów chętnie integruje się z każdym nowym kolegą i koleżanką i nie ma tu znaczenia fakt, że ktoś jeździ na wózku lub chodzi o kulach. Nasze drzwi otwieramy dla każdego, kto chce z nami się rozwijać i grać do jednej bramki.

Radości ze współpracy z firmą nie kryją również sami pracownicy. – Pracę w Motointegrator Flota podjąłem dzięki osobom, które mi zaufały. Fakt, że pozytywnie przeszedłem standardowy proces rekrutacyjny, bez wsparcia żadnej instytucji wspomagającej reaktywację zawodową osób niepełnosprawnych, jest dla mnie osobiście wielkim osiągnięciem. W firmie mogę spełniać się zawodowo oraz realizować swoje największe marzenia. Wykonując codzienne obowiązki, czuję się jak osoba w pełni zdrowa, tak też jestem tu traktowany, przy zachowaniu empatii i wzajemnego szacunku. Pracuję w fantastycznym zespole, który jest dla mnie jak rodzina wraz z osobami zarządzającymi i kierownictwem. Codziennie w ramach mojej pracy mam okazję pomagać innym, rozwiązywać problemy, jakie zgłaszają nam klienci. Daje mi to fantastyczne poczucie bycia potrzebnym – coś, czego nie czułem od wielu lat. Po bardzo długim czasie udało mi się wyrwać z „zamknięcia”, a moje życie ponownie nabrało sensu – mówi Wojciech Wróblewski.

Źródło: Inter Cars