Hamulce MEYLE testowane w ekstremalnych warunkach na torze Nürburgring
Firma MEYLE jest technicznym partnerem w zawodach FIA European Truck Racing Championship od wielu lat. Niemiecki producent oprócz zaopatrywania pojazdów w ekwipunek techniczny także dzieli się swoją wiedzą z rywalizującymi zespołami.
Pozyskane wnikliwe dane i spostrzeżenia podczas wyścigu w ekstremalnych warunkach pozwalają MEYLE przeprowadzać analizę części ciężarówkowych i następnie odpowiednio je rozwijać. Z kolei inżynierowie MEYLE służą pomocą jako partnerzy techniczni w warsztatach podczas wyścigów dla Saschy Lenza i jego zespołu SL Trucksport 30.
Opisana współpraca sprawnie zadziałała podczas 34. zawodów ADAC International ADAC Truck Grand Prix na torze Nürburgring, które przyciągnęły ponad 140 tysięcy widzów. Pierwszy wyścig Lenza skończył się pewną obroną czwartej pozycji od początku do końca wyścigu, natomiast drugi dla kierowcy skończył się niezwykle szczęśliwie, bo na drugim miejscu podium. Trzeci wyścig 34-latek ukończył na czwartej lokacie. Ostatecznie podczas zawodów uzyskał 105 punktów, co daje mu szóstą lokatę podczas kolejnych zawodów w Czechach.
Podczas tych wydarzeń MAYLE zaopatrywało zespół Lenza w części do ciężarówki MAN o mocy 1150 koni mechanicznych oraz bezcenną wiedzę i własne know-how. Był to prawdziwy test wytrzymałości dla tarczy i klocków hamulcowych MAYLE, ponieważ podczas wyścigu ciężarówki bardzo mocno hamowały – zwłaszcza przed ostrymi zakrętami. Zdarzało się, że masywne giganty musiały wytracić prędkość z 160 km/h do 50 czy nawet 40 km/h. Przy takim obciążeniu hamulce osiągają ekstremalne temperatury, dlatego muszą być specjalnie chłodzone wodą. Ponadto hamulce muszą wytrzymywać nadzwyczajne wahania temperatury bez "oszklenia" tarczy, co znacznie zmniejszyłoby ich skuteczność.
Kierowca, Sascha Lenz, wypowiedział się o hamulcach MEYLE:
– Używałem tarczy hamulcowych MEYLE od czasu, gdy poprzednie, których używałem, zepsuły się podczas wyścigu, co kosztowało nasz zespół cenny czas. Temperatury hamowania podczas wyścigów wahają się od 350 do 450 stopni Celsjusza i właśnie wtedy hamulce MEYLE sprawują się najlepiej. Są one jednak znieść znacznie więcej, bo nawet 680 stopni podczas awaryjnego hamowania – wypowiedział się Sascha Lenz, kierowca ciężarówki.
Stefan Honens, inżynier wyścigowy podkreślił także, że skoro hamulce są w stanie wytrzymać ekstremalne warunki wyścigu, to tym bardziej wytrzymają użytkowanie w normalnych warunkach.
Tarcze hamulcowe MEYLE-ORIGINAL z 2014 roku były optymalizowane pod kątem użytego materiału i dzisiaj są montowane w ciężarówkach MAN używanych przez SL Trucksport 30 w wyścigach.
Od 2018 roku nowe klocki hamulcowe MEYLE-PD są natomiast dostępne na rynku wtórnym po całkowitym przebudowaniu ich z zespołem wyścigowym. Dzięki temu są wykonane z materiału, który zapewnia niskie tarcie i zużycie, co przekłada się na lepsze hamowanie i redukcję drogi hamowania ciężarówki.
Źródło: MEYLE
