Isuzu D-Max jako papamobile

Isuzu
28.7.2016

 

Podczas wizyty papieża Franciszka w Polsce przy okazji Światowych Dni Młodzieży rolę jego papamobile pełni perłowy Isuzu D-Max.

Samochód przyleciał do Warszawy z Armenii, wizytowanej przez Papieża w czerwcu, wojskowym samolotem transportowym C-130 Hercules, którego załoga na co dzień stacjonuje w Powidzu.

Isuzu D-Max, w wersji z podwójną kabiną, został pozbawiony tylnej części dachu oraz ścian grodziowych. Tylna kanapa została zastąpiona platformą połączoną z skrzynią ładunkowa. Otwartą przestrzeń wykończono eleganckimi tkaninami, zamontowano fotel, wykonany z białej włoskiej skóry i ozdobiono papieskim herbem. Zamontowano dodatkowe poręcze i uchwyty pozostawiając funkcjonalność tylnych drzwi. Całość zamyka tylko szczątkowy szklany dach chroniący przed deszczem, ponieważ Franciszek chce poruszać się w otwartym samochodzie. Dzięki tym modyfikacjom, Ojciec Święty ma wystarczająco dużo miejsca, aby pozdrawiać wiernych nawet na stojąco.

Samochód powstał na Filipinach pod koniec 2014 roku, specjalnie na styczniową wizytę Papieża w tej części Azji.

Przebudową D-Max na Papemobile, według wymagań Watykanu, zajęła się filipińska spółka Gencars, która zarządza kilkoma salonami Isuzu. Pełna konwersja pojazdu trwała dwa miesiące.

Źródło: Isuzu

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

Tagi artykułu

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę