Jak zadbać o opony samochodu po zimie?

Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego
9.4.2019

Wiosenne jazdy samochodem bardzo często należą do tych najprzyjemniejszych, jednak po zimie nie zawsze muszą one być bezpieczne. Oto 7 wiosennych porad, jak zadbać o opony i bezpieczeństwo na drodze, by każda przejażdżka była przyjemnością.

O dużym znaczeniu opon podczas jazdy wypowiedział się dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego - Piotr Sarnecki.

- Za bezpieczną jazdę odpowiadają nie tylko umiejętności kierowcy, ale także odpowiedni stan auta, a zwłaszcza jakość opon i ich stan techniczny. To one są jedynym punktem styku pojazdu z drogą. Regularne sprawdzanie kondycji ogumienia znacząco wydłuży jego żywotność – a gdy dojdzie do nagłej niebezpiecznej sytuacji na drodze, może zadecydować o długości drogi hamowania samochodu przed przeszkodą czy pieszym. Niestety aż 58% kierowców zbyt rzadko sprawdza ciśnienie w oponach. Właściwe dla sezonu i dobre opony są podstawą bezpieczeństwa drogowego.

Wraz z nadchodzącym sezonem warto więc zadbać o bezpieczeństwo naszych opon, bo to one często mogą decydować o naszym życiu. Zły stan techniczny samochodów wciąż jest przyczyną 1/3 wypadków na drogach w Polsce. Co zatem możemy zrobić dla nas i naszego samochodu?

1. Nie spieszyć się z wymianą opon na letnie

Nie warto zbyt szybko pokładać nadziei w ciepłej pogodzie. Gdy temperatura rano i wieczorem przekracza 7°C można wymienić opony zimowe na letnie, bez niebezpieczeństwa poślizgu lub wydłużonej drogi hamowania. Warto pamiętać, że wiosną jezdnie często są mokre – a w takiej sytuacji, przy temperaturach niższych niż 7°C, wciąż lepiej reagują dobrej jakości opony zimowe.

2. Skontrolować stan opon całorocznych po zimie!

Jeśli jeździmy na oponach całorocznych, nie powinniśmy unikać wizyty w dobrym serwisie. Po zimie warto sprawdzić wyważenie kół oraz stan opon – czy nie mają pęknięć lub wybrzuszeń, zwłaszcza w wewnętrznych warstwach i od wewnątrz nadkola. Niektóre uszkodzenia trudno zdiagnozować gołym okiem – warto więc udać się do warsztatu. Pamiętaj – uszkodzona opona może pęknąć w czasie jazdy!

3. Nie korzystać z przypadkowych warsztatów

Tylko w sprawdzonym warsztacie można uzyskać fachowy serwis naszych opon – to znaczy przy użyciu profesjonalnych i regularnie serwisowanych narzędzi, dokonany przez wykwalifikowany zespół mechaników. Dzięki temu mamy pewność, że nasze ogumienie i felgi nie zostaną uszkodzone przez zużyte narzędzia oraz nieumiejętne zdejmowanie czy zakładanie opon, a koła będą prawidłowo i z odpowiednią siłą przykręcone do piast – nie za słabo, ani nie za mocno. Profesjonalna obsługa zadba także o odpowiednie wyważenie wszystkich kół i sprawdzi stan hamulców oraz zawieszenie po zimowym sezonie – zwiększy się komfort jazdy, unikniemy również drgań kierownicy oraz nadwozia.

4. Pamiętać o ciśnieniu!

Ciśnienie w oponach to jeden z najważniejszych parametrów zapewniających właściwą kontrolę nad autem. Zbyt niski poziom ciśnienia w oponach wydłuża drogę hamowania, pogarsza przyczepności auta, przyspiesza zużycie opon oraz zmniejsza efektywność paliwową. Gdy ciśnienie jest o 30-40% za niskie, opona rozgrzewa się do temperatury, przy której następują poważne uszkodzenia wewnętrzne – co może doprowadzić do jej rozerwania w trakcie jazdy. Kierowcy powinni mieć nawyk sprawdzania poziomu ciśnienia w oponach przynajmniej raz w miesiącu – należy to robić na zimnych oponach lub po jeździe nie dłuższej niż 2 km. 

© Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego

5. Czujniki ciśnienia nie zwalniają z czujności

W nowych samochodach homologowanych po listopadzie 2014 roku obowiązkowo montuje się TPMS2 – system monitorowania ciśnienia w oponach alarmujący o spadkach poziomu tego parametru w trakcie jazdy. Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego rekomenduje, by nawet w takich samochodach regularnie kontrolować ciśnienie opon – niezależnie od wskazań czujników. Przewidziane przez producenta samochodu wartości poziomu ciśnienia w oponach znajdują się w instrukcji obsługi pojazdu oraz na nalepce wewnątrz auta (najczęściej na dole środkowego słupka od strony kierowcy).

6. Uważać na zużyty bieżnik!

Prawo jest jasne – głębokość rzeźby bieżnika, w przypadku braku tzw. wskaźników zużycia na oponie, nie powinna być mniejsza niż 1,6 mm3. Lekceważąc ten przepis ryzykujemy zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego przez policję i mandatem w wysokości nawet 500 zł – ale co gorsze narażamy siebie oraz innych na niebezpieczeństwo. Starty bieżnik sprawia, że znacznie pogarsza się przyczepność pojazdu, przez co łatwiej wpaść w poślizg, a podczas jazdy w deszczu gwarantuje wystąpienie zjawiska niekontrolowanej jazdy na poduszce wodnej – tzw. aquaplaningu, czyli utraty przyczepności po wjechaniu w kałużę.

7. Zadbać o utylizację zużytych opon

Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego przypomina, że odpowiedzialnością kierowcy jest również zadbanie o utylizację zużytych opon. Najlepiej oddać je do dobrego warsztatu, który przekaże je do profesjonalnych firm zajmujących się ich recyklingiem. Używane opony do samochodów osobowych nie nadają się do powtórnej sprzedaży, ponieważ mogą narazić kierowców na niebezpieczeństwo – gdy dojdzie do ich rozerwania w czasie jazdy.

Źródło: Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę