Kontrola kół

Otmar Holz
26.11.2018


Już w momencie przyjęcia do serwisu konieczne jest rozpoznanie nieprawidłowości związanych z kołami w sposób pewny i zrozumiały dla klienta. Należy też pamiętać, że skanery profilu opon i nowoczesne systemy pomiaru geometrii kół to dodatkowe źródło dochodów.

Milion samochodów elektrycznych nie tak szybko pojawi się na drogach. Mimo to warsztaty muszą się przygotować na to, że będą mieć o wiele mniej elementów do naprawy. Oznacza to, że ogumienie i konwencjonalne zawieszenie kół będzie zyskiwać na znaczeniu. Obserwując kierunek rozwoju rynku urządzeń do obsługi kół widać, że uważa tak wielu producentów wyposażenia warsztatowego, którzy przedstawiają różne koncepcje badania wstępnego samochodu oraz rozwiązania techniczne stosowane w tym zakresie. Dzięki nim stwierdzenie nieprawidłowości w obrębie ogumienia i ustawienia kół powinno zajmować niewiele czasu. To ułatwia technikowi przyjmującemu pojazd do naprawy doradzanie klientom, którzy zwykle nie mają wystarczającej wiedzy technicznej. W ofercie firmy Beissbarth (monachijskiej spółki należącej do koncernu Bosch) jest urządzenie będące połączeniem platformy LTB 300 z własnym bezdotykowym systemem pomiaru geometrii kół. Wraz z cyfrowym urządzeniem do ustawiania świateł przednich MLD 815 i narzędziem do kalibracji CCT 3500 tworzy kompaktowe centrum kontroli i regulacji do pomiaru zbieżności kół, kontroli ustawienia świateł przednich zgodnie z nowymi dyrektywami oraz kalibracji systemów wspomagania kierowcy w pojazdach marki Mercedes, Toyota, Fiat i wielu innych. W połączeniu z kanałem rozwiązanie to umożliwia również natychmiastowe ustawienie zbieżności. Zaprezentowany przez firmę zestaw do szybkiego testowania pojazdu uzupełnia skaner profili opon Easy Tread w wersji montowanej nad lub pod podłogą. To rozwiązanie umożliwia pomiary przy użyciu kodowania barwnego, zapewnia wysoką odporność na zabrudzenia oraz ma niskie wymagania w zakresie konserwacji. Na płaskim ekranie klient może odczytać informacje o stanie opon, przedstawione dużymi liczbami, w kolorze czerwonym i zielonym, co pozwala uniknąć jakichkolwiek niejasności.

Rozpoznawanie numerów rejestracyjnych

Firma API (Automotive Process Institute) połączyła swój skaner opon RPS Flex z systemem rozpoznawania numerów rejestracyjnych opartym na barwach. Zbierane podczas przejazdu dane warsztat może przesłać przez cyfrowy analizator pojazdu R 1000 do własnego systemu komputerowego. Zbieżność kół sprawdza się przy użyciu robotów R1500, R2000 lub R3000, które dokonują pomiarów bezdotykowo. Dzięki temu w krótkim czasie warsztat otrzymuje wszystkie istotne dane dotyczące kół. Kolejny dostawca wyposażenia warsztatowego, firma Hunter, rozszerzył swoją linię kontroli pojazdów Quick Check o urządzenie Quick Scan, które rozpoznaje przy pomocy kamery numer rejestracyjny i przyporządkowuje automatycznie wszystkie zmierzone wartości danemu pojazdowi. Poza tym urządzenie to udostępnia dane systemowi komputerowemu lub innemu programowi za pośrednictwem interfejsu. Technik przyjmujący pojazd do warsztatu lub serwisu może wyświetlić wartości zmierzone na ekranie swojego komputera, automatycznie wydrukować jako protokół z numerem rejestracyjnym samochodu lub przypisać do elektronicznej kartoteki pojazdu. Urządzenie Quick Tread mierzy profil opony za pomocą lasera. Jako zabezpieczenie przed zabrudzeniem, firma Hunter wyposażyła skaner w sterowane czujnikiem, zamykane klapki.

Patrzeć, ale nie dotykać

Firma Corghi także skupia się na bezdotykowych systemach pomiarowych, ponieważ dzięki nim warsztat nie musi się martwić uszkodzeniami felg. Producent wyposażenia dla warsztatów oferuje dwa warianty systemu R.E.M.O. – Compact i Rapide. Podczas gdy szynowy Compact oferuje wszystkie funkcje włącznie z regulacją, model Rapide ogranicza się do automatycznego pomiaru przedniej osi. Wersja standardowa F.A.S.T. składa się z dwóch jednostek pomiarowych, przymocowanych do rampy, na którą wjeżdża się tylko przednim kołami, po czym kontroler wybiera pojazd z bazy danych przy pomocy tabletu. Dodatkowy zestaw uzupełniający umożliwia rozszerzenie wersji standardowej do pełnej, a tym samym pomiar geometrii przednich i tylnych kół.

Jasne wskazania

Skanowanie profilu opon i sprawdzenie zbieżności – ktoś może zapytać, po co tyle kłopotu. Odpowiedź jest prosta: zużycie opon mówi niewiele o bieżącym stanie kół. Na przykład dzień wcześniej zbieżność mogła ulec zmianie po przejechaniu przez porządną dziurę w nawierzchni, jednak po oponie tego nie widać. Może też być tak, że klient już dawno zlecił ustawienie zbieżności, a opony są tak zużyte jak poprzednio. Zużycie opon może też przypominać efekt nieprawidłowej zbieżności kół osi przedniej, choć w rzeczywistości nie ma ona miejsca. Natomiast pomiar obu parametrów – zbieżności i opon – jednoznacznie wskazuje na problem lub jego brak i tworzy podstawy do rzeczowej rozmowy z klientem.

O Autorze

Tagi artykułu

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę