Tegoroczna edycja rozpocznie się 6 maja na torze wyścigowym Euro-Speedway w Lausitz w Niemczech. Do wyścigu, uznawanego za największy test wydajności energetycznej w Europie, wybrano 5 ekip z Polski.

Mniej paliwa, większe odległości
Historia Shell Eco-marathon liczy już ponad 25 lat. Od samego początku celem tego wydarzenia było zaprojektowanie i zbudowanie pojazdu, który może pokonać jak najdłuższy dystans, wykorzystując
przy tym jak najmniej paliwa. W historii zawodów ustanowiono już wiele znaczących rekordów, a rok 2009 - kiedy obchodziliśmy 25. rocznicę tej imprezy i jednocześnie zorganizowano ją po raz pierwszy poza Francją - był kolejnym, w którym udało się znów przekroczyć wcześniejsze granice. W tym roku okaże się, czy zeszłoroczny imponujący wynik, czyli pokonanie odcinka o długości 3771 km (2343 mil) na jednym litrze paliwa, osiągnięty w kategorii prototypów, uda się jeszcze poprawić. Tor wydaje się
sprzyjać nowym rekordom, ale nie zapominajmy, że rekord wszech czasów 3836 km/l (2383 mil) utrzymuje się od 2005 roku!

Spotkanie futuryzmu z rzeczywistością miejską
Podczas zawodów ekipy mogą wystartować w dwóch kategoriach: w kategorii Prototyp, w której projekt skupia się na redukcji spalania i maksymalizacji wydajności, mamy do czynienia z pojazdami
o futurystycznych kształtach; i kategorii Urban Concept, gdzie na linii startu ustawiają się bardziej konwencjonalne konstrukcje, które swoim wyglądem przypominają pojazdy, do jakich jesteśmy
już przyzwyczajeni.

W edycji 2010 wystartują 153 prototypy oraz 68 samochodów Urban Concept. Obydwie kategorie obejmują szeroki zakres różnych typów paliwa, od oleju napędowego i benzyny po paliwa alternatywne, takie jak etanol, GTL (gasto-liquid), wodór, energia słoneczna czy biopaliwa. Tak długo, jak załogi trzymają się zasad bezpieczeństwa, projekty pojazdów ograniczyć może tylko wyobraźnia uczniów i studentów.

Więcej niż tylko zawody
Poza wyzwaniem akademickim i technicznym maraton to wydarzenie, które pomaga promować wśród studentów takie wartości, jak praca zespołowa. Przygotowanie oraz zagwarantowanie sobie startu
wymaga dobrej organizacji, silnego ducha współpracy oraz zbiorowej odpowiedzialności
wszystkich członków zespołu. Jak komentuje Matthias Bichsel - dyrektor ds. Projektów i Technologii w Royal Dutch Shell oraz Patron Shell tegorocznej edycji Shell Eco-marathon Europe - być może nie wszystkie pomysłowe projekty i nowatorskie technologie, tworzone przez studentów na potrzeby tego programu, zamienią się w rozwiązania, które wejdą w końcu na rynek.

Jednak nie to ma znaczenie: konkurencja pomaga promować ten rodzaj innowacyjności i lateralnego
myślenia, które są niezbędne, by stanąć do naszego wspólnego wyzwania. Studenci, którzy uczestniczą w Eco-maratonie, są inspiracją dla nas wszystkich.

Kolejny przełomowy rok
W roku 2010 impreza ta po raz pierwszy staje się inicjatywą prawdziwie globalną, gdyż zawody
odbywać się będą w Europie, w Ameryce, a także - po raz pierwszy - w Azji. W tym roku wystartuje w nich około 5 tysięcy studentów i ich profesorów z całego świata. Obecnie zarejestrowano już 393 pojazdy, pochodzące z 316 szkół. W sumie do dziś swoje reprezentacje wystawiły 42 kraje.

Shell Eco-marathon to wyzwanie dla zespołów szkół średnich i uczelni z całego świata, które
zdołają zaprojektować, zbudować i przetestować najbardziej wydajne pod względem energetycznym ojazdy. Zwycięża drużyna, która pokona najdłuższy dystans, wykorzystując przy tym jak najmniejszą ilość energii. To wydarzenie jest także wyjątkową okazją do zaangażowania obecnych i przyszłych liderów, którzy z ogromną pasją szukają zrównoważonych rozwiązań dla światowego wyzwania energetycznego.

Shell Eco-marathon, jako prawdziwie globalna inicjatywa, rozgrywany będzie na całym świecie w następujących terminach: amerykańska edycja Shell Eco-marathon:
od 26 do 28 marca w Houston w Stanach Zjednoczonych, europejska edycja Shell Eco-marathon:
od 06 do 07 maja w Lausitz w Niemczech, azjatycka edycja Shell Eco-marathon:
od 08 do 10 lipca w Kuala Lumpur w Malezji.