Państwo Środka

Vogel

O Chinach pisaliśmy na tych łamach już dwukrotnie. Najpierw w tekście „Made in China" zastanawialiśmysię nad chińskim boomem gospodarczym oraz tamtejszą klasą średnią, która lubuje sięw amerykańskich i europejskich produktach, zostawiając wytwory z metką „Made in China" Amerykanomoraz Europejczykom.

Później w tekście „Bądźmy oryginalni" pisaliśmy o zalewie podróbek markowych towarów i chińskim wkładzie w ten proceder - klonach BMW X5, Smarta i Daewoo Matiza.

Świat kręci się jednak dalej i walka między koncernami działającymi po obu stronach
Wielkiego Muru nabiera nowych wymiarów. W ubiegłym roku turyński sąd apelacyjny
podtrzymał orzeczenie sądu niższej instancji, które zakazywało rozprowadzania w Europie
produkowanego przez Great Wall Motor modelu Peri, będącego kopią Fiata Pandy.
Chińska firma miała zapłacić 15 000 euro kary za sprowadzony do Europy pierwszy egzemplarz
tego samochodu.

W odpowiedzi na ten wyrok Great Wall Motor oskarżył Fiata o szpiegostwo przemysłowe.
Chińska firma utrzymuje, że szpiedzy Fiata dostali się do jej centrum rozwojowego
i obfotografowali model Peri podczas prac projektowych. Great Wall Motor złożył stosowny
pozew przeciw włoskiemu koncernowi w lokalnym sądzie średniej instancji.
Innymi słowy: Fiat oskarża Great Wall Motor o podrobienie jego Pandy, a Great Wall
Motor zarzuca Fiatowi splagiatowanie jego Peri. Fiat wygrał proces w Turynie, a Great
Wall Motor wygra proces w Shijiazhuang.

To metoda stara jak świat. „Łapaj złodzieja!" najgłośniej krzyczy sam złodziej, po to by odwrócić od siebie uwagę. Sytuację klinczu, w której znalazły się obie firmy, świetnie ilustruje przysłowie: „Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma".

„Państwo Środka" to chińskocentryczne miano, jakim Chińczycy określają swój kraj.
Wielu ekonomistów prognozuje, że wkrótce chiński yuan zdominuje amerykańskiego dolara,
a Chiny staną się największą potęgą gospodarczą świata - prawdziwym Państwem
Środka. Być może to najwyższy czas, żeby zacząć się uczyć języka mandaryńskiego. Na
początek dwa słówka: „proszę" to „qĭng", a „dziękuję" to „xiéxie" (akcenty oznaczają tony:
opadająco-wznoszący się i opadający).
Cezary Kruk

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę