Powstała fabryka Toyoty zasilana energią z odpadów komunalnych

Toyota
20.11.2015

Niedawno Toyota zapowiedziała, że do 2050 roku działalność firmy nie będzie wprowadzała emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Japoński koncern zaczął realizować ten śmiały plan już dziś. 

Toyota Motor Manufacturing podpisała umowę z przetwórnią odpadów komunalnych stanu Kentucky (Central Kentucky Landfill, CKL) na dostawy energii elektrycznej koniecznej do produkcji 10 000 samochodów rocznie. Współpraca rozpocznie się jeszcze w tym miesiącu.

Energia będzie wytwarzana z biogazu, powstającego w wyniku rozkładu zgromadzonych na wysypisku odpadów. CKL będzie dostarczało jeden megawat energii na godzinę, co wystarczy do produkcji 10 tys. samochodów rocznie. To pierwszy w Stanach Zjednoczonych przypadek, gdy przemysłowy odbiorca energii nawiązuje bezpośrednią współpracę z producentem energii z gazu wysypiskowego. Nie jest to jednak pierwsza proekologiczna inicjatywa fabryki Toyoty w Georgetown. Zakład należy do nielicznej grupy obiektów, które nie wytwarzają żadnych odpadów.

W każdej hałdzie śmieci komunalnych w wyniku naturalnych procesów rozkładu odpadów powstaje metan. Przy braku odpowiednich zabezpieczeń ulatuje on do atmosfery, gdzie zatrzymuje znacznie więcej ciepła niż dwutlenek węgla, nasilając efekt cieplarniany. Jednak nowoczesne składowiska wyposażone są w instalacje do przechwytywania metanu, co daje podwójną korzyść. Po pierwsze, zmniejsza emisję gazów cieplarnianych do atmosfery. Po drugie, pozyskany w ten sposób gaz można wykorzystać do produkcji wodoru lub energii elektrycznej. Spośród wszystkich paliw opartych na węglowodorach, spalanie metanu powoduje powstanie najmniejszej ilości dwutlenku węgla w stosunku do ilości uzyskanej energii. Drugą ważną zaletą jest łatwość uzyskiwania go z odnawialnych źródeł, w tym z odpadów.

Ogłoszeniu rozpoczęcia współpracy towarzyszył pokaz Toyoty Mirai. Ten pierwszy masowy samochód zasilany wodorowymi ogniwami paliwowymi, który zadebiutował w Stanach Zjednoczonych w październiku, stanowi ważny element planu wyeliminowania emisji dwutlenku węgla przez samochody Toyoty do 2050 roku. Nie był to jednak jedyny powód prezentacji Mirai przy tej okazji. Metan powstający z odpadów doskonale nadaje się do produkcji wodoru, co Toyota w zabawny sposób pokazała na filmie „Napędzany przyszłością”, wypuszczonym z okazji premiery auta w USA.

Źródło: Toyota

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę