Zimą najbardziej obciążonym elementem samochodu jest akumulator: niskie temperatury wpływają negatywnie na jego pojemność. Jeśli dodatkowo nie jest naładowany do pełna ze względu na za niskie napięcie ładowania lub jazdę tylko na krótkich trasach, może to przesądzić o porażce przy próbie uruchomienia samochodu.

Stan akumulatora można ocenić, korzystając z miernika uniwersalnego. Nie uruchamiając pojazdu, należy sprawdzić napięcie na jego zaciskach – powinno wynosić 12,5–13 V. Jeśli tak nie jest, a ostatnio samochód nie poruszał się na krótkich odcinkach, możliwe jest, że mamy do czynienia ze zbyt niskim napięciem ładowania. Aby to sprawdzić, trzeba uruchomić samochód i po kilku minutach pracy silnika oraz przy wyłączonych odbiornikach prądu (światła, radio itd.) ponowić pomiar napięcia. Wynik między 13,9 a 14,5 V oznacza, że napięcie ładowania jest prawidłowe. Jeśli mimo to następnego dnia napięcie w akumulatorze jest zbyt niskie, prawdopodobnie problem leży po stronie akumulatora lub jakiegoś urządzenia w pojeździe, które mimo wyłączenia pobiera dalej prąd z instalacji. W celu dokładnej weryfikacji stanu akumulatora i pomiaru upływu prądu konieczne jest użycie dodatkowego sprzętu do szczegółowej diagnostyki akumulatora.

Poruszanie się samochodem na krótkich odcinkach sprawia, że alternator nie jest w stanie naładować do pełna akumulatora przed końcem podróży. W takim przypadku warto regularnie używać prostownika w celu doładowania akumulatora. Dzięki temu można przedłużyć jego żywotność, zapobiegając zasiarczeniu, które towarzyszy procesowi rozładowywania. W akumulatorach obsługowych (z zakręcanymi koreczkami w górnej pokrywie) warto regularnie kontrolować poziom elektrolitu. Powinien on być na tyle wysoki, aby zakrywał płyty w nim zanurzone. Jeśli poziom elektrolitu jest niższy niż górna krawędź płyt akumulatora, konieczne jest jego uzupełnienie wodą destylowaną.

Dodatkowo, aby odciążyć akumulator, należy zadbać o jakość wszelkich połączeń masowych w samochodzie, zacisków (klem) akumulatora i przewodu zasilającego rozrusznik. Dzięki temu zmniejszy się spadek napięcia powstający na skutek bardzo dużego prądu pobieranego przez rozrusznik w czasie uruchamiania pojazdu.

Na podstawie informacji firmy AS-PL