Pandemiczny przełom branży moto, czyli auta sprzedawane online

Sprzedawanie samochodów online
21.5.2020

Od sieci salonów samochodowych, przez mniejszych sprzedawców, po firmy wynajmujące auta na dłużej… coraz raz więcej z nich korzysta z prezentacji i rozmów wideo online z klientami. To trend wynikający z potrzeby chwili. W kwietniu rejestracja nowych aut spadła w Polsce aż o 70%, dlatego sprzedawcy pokazują swoją ofertę przez komunikatory wideo. Jak wygląda to obecnie, jakie stwarza problemy i jak będzie się rozwijać taka forma kontaktu z kupującymi? 

Pustki w salonach 

Nie potrzeba statystyk wejść do salonów dilerskich, żeby uświadomić sobie przepaść jaka pojawiła się przed branżą moto na całym świecie. Według niektórych danych z Polski 90% dealerów zanotowało w marcu zdecydowanie niższą sprzedaż niż miesiąc wcześniej. Branża mówi o zwolnieniach. Tymczasem niektórzy próbują przejść ze świata offline do online i już notują sukcesy. 

W naszym salonie nie zbiera się kurz. Wszystko musi być jak zawsze przygotowane na wprawne oko klienta. Tyle, że teraz zagląda on pod maskę z użyciem kamery. To spora zmiana dla sprzedawców, ale szybko przekonaliśmy się jak pokazywać klientowi online to, co zwykle sam oglądał – opisuje Marek Domagała, specjalista ds. sprzedaży salonu aut klasy premium w Warszawie. 

Instytut Samar i serwis MotoKariera podają, że aż 40% dilerów aut wysoko lub bardzo wysoko ocenia ryzyko zamknięcia firmy. Dlatego wideo prezentacje to coraz częstszy sposób kontaktu ze sprzedawcą. Niektóre salony już chwalą się taką formą prezentacji aut na swoich stronach czy kanałach mediów społecznościowych. Inne pytane przez klientów, na bieżąco kreują sposoby na pokazanie motoryzacyjnych ofert. 

Różne oblicza wideo online

Toyota zachęca klientów do skorzystania z „Internetowego Salonu”, proponując wirtualny spacer. Jaguar Land Rover Karlik z Poznania zaprasza klientów do rozmowy przez WhatsUpa czy FaceTime. Inni polecają platformy typu Skype czy Zoom. Dealer BMW Zdunek Gdynia używa do prezentacji polskiego rozwiązania technologicznego, czyli MeetU. 

Klienci są sceptyczni, kiedy proponuje im się łączenie przez Messengera Facebooka, bo wkracza to w ich prywatność. Z kolei Skype czy Zoom często zacinają się, co irytuje odbiorców. Ale mam wrażenie, że wideo prezentacje się sprawdzają, bo każda kolejna taka rozmowa jest dłuższa. Klienci przekonując się do takiej formy, zadają coraz więcej pytań, jakby oswajali się z takimi opcjami kontaktu – przekonuje Adam Grzegorczyk, specjalista sprzedaży japońskich aut z Łodzi. 

Zdaje się, że dziś każdy sprzedawca samochodów musi umieć odpowiedzieć na pytanie, jak pokazać swój produkt klientowi online. 

Pytania o przyszłość

Jak podkreślają sprzedawcy samochodów, dziś online można też załatwić wiele formalności już po wyborze auta do zakupu. Zdalnie sporządza się umowę kupna, następnie załatwia różne opcje finansowania, od kredytu, przez leasing, na wynajmie długoterminowym kończąc. Ubezpieczenie online jest już sprawą oczywistą. 

Jedna z firm zaproponowała mi nawet załatwienie za mnie rejestracji auta i że dostarczy mi owe dokumenty z samochodem pod dom w umówionym terminie. Wydaje mi się, że taka opcja mogłaby wejść spokojnie do kanonu obsługi klienta. Nie miałbym nic przeciwko – podkreśla Marcin Bartoszak, który właśnie kupuje samochód na firmę w jednym z poznańskich salonów. 

A jak podaje Związek Dealerów Samochodów, rząd pracuje nad nowelizacją prawa o ruchu drogowym, która przewiduje możliwość rejestrowania samochodów za pośrednictwem autosalonu.

Koszt obsługi online to największa siła takiego kontaktu z klientem. Wideo prezentacje w przypadku rynku samochodowego to wymóg, więc biją na głowę kontakt telefoniczny. Poza tym taka forma obsługi znacznie poszerza obszar potencjalnego rynku sprzedawcy aut. Nieoficjalnie wielu przedstawicieli branży moto podkreśla, że wideo rozmowy to nie tylko recepta na obecne czasy. Może być to bowiem nowy standard, szczególnie dla zapracowanego, młodego klienta. 

Źródło: Seals

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

Tagi artykułu

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę