Test zderzeniowy. Wypadek na skrzyżowaniu wczoraj i dziś

CC/Wikimedia/Mate Douglas Waite
9.7.2015

Rozwiązania techniczne wpływające na wzrost bezpieczeństwa osób poruszających się samochodami poczyniły w ostatnich latach znaczne postępy.

Rozwiązania techniczne wpływające na wzrost bezpieczeństwa osób poruszających się samochodami poczyniły w ostatnich latach znaczne postępy. To, co się wydarzyło w tej dziedzinie można wyraźnie zaobserwować na bazie różnych skutków, porównywalnych wypadków drogowych dawniej oraz obecnie. W nowym raporcie bezpieczeństwa DEKRA pokazano na przykład typową kolizję, do jakich dochodzi na skrzyżowaniach, której symulacja została przedstawiona przez DEKRA Unfallforschung w formie testu zderzeniowego.

Rzeczoznawcy doprowadzili do uderzenia Forda Fiesty, data pierwszej rejestracji: 1987, poruszającego się z prędkością 50 km/h w bok Mazdy 626 z roku 1983. Typowa dla tamtych pojazdów, względnie miękka struktura boczna pozwoliła głęboko wniknąć w strukturę kabiny pasażerskiej Mazdy 626. Jest to korzystne dla pasażerów Fiesty, ale niebezpieczne dla pasażerów Mazdy 626. Miękki bok Mazdy oznaczał powolne opóźnienie Fiesty i tym samym niewielkie wartości obciążeń. Pasażerowie Forda, przy zapiętych pasach bezpieczeństwa, byli narażeni na odniesienie tylko względnie niewielkich obrażeń ciała. Po drugiej stronie obciążenia pasażerów poruszających się Mazdą były przerażająco wysokie. Zmierzone wartości obciążeń w strefach miednicy, klatki piersiowej oraz szyi doprowadziłyby w przypadku zaistnienia rzeczywistego wypadku do powstania obrażeń groźnych dla życia. Odpowiednio dla roku produkcji obydwa samochody nie były jeszcze wyposażone w poduszki powietrzne.

Inny obraz przedstawia taka sama sytuacja na drodze z udziałem Forda Fiesty i Mazdy 6, gdzie obydwa pojazdy pochodzą z roku 2009. Pomimo wyższej energii uderzenia wyraźnie cięższych pojazdów niebezpieczeństwo odniesienia obrażeń przez pasażerów poruszających się w nowoczesnych samochodach było wyraźnie mniejsze. Obydwa pojazdy były wyposażone w pasy bezpieczeństwa, napinacze pasów, oraz efektywne systemy poduszek powietrznych. Ponadto wysokowytrzymałe kabiny pasażerskie i strefy zgniotu wpłynęły na mniejsze obciążenia. Wszystkie wartości odczytane na manekinach plasowały się poniżej wartości granicznych. W przypadku żadnego z pasażerów kolizja z młodym rocznikowo samochodem nie doprowadziłaby do odniesienia poważnych obrażeń ciała. Warunkiem jest prawidłowo zapięty pas bezpieczeństwa.

Jadąc z prędkością 100 km/h pojazdy poruszające się z przyczepą szybciej dotrą do celu podróży

Wyruszając na urlop z przyczepą kempingową lub z inną przyczepą należy w normalnych warunkach przestrzegać ograniczenia prędkości do 80 km/h. Jest jednak wyjątek od tej zasady: Do celu podróży szybciej dotrą kierowcy, których pojazdy ciągną przyczepę, dla której wydano specjalne zezwolenie. Aby pojazd mógł poruszać się w Niemczech po autostradach i drogach szybkiego ruchu z prędkością 100 km/h zestaw musi spełniać określone warunki techniczne.

Pojazd ciągnący przyczepę musi być wyposażony w system zapobiegający zablokowaniu kół (ABS), przyczepa kempingowa musi być wyposażona w hamulec i amortyzatory hydrauliczne. Ponadto opony nie mogą być starsze niż 6 lat i muszą mieć minimalny indeks prędkości dla 120 km/h (kategoria prędkości L). W przypadku przyczep kempingowych o sztywnej konstrukcji, wyposażonych w hamulce i hydrauliczne amortyzatory dopuszczalna masa całkowita nie może przekraczać 80 procent masy własnej samochodu osobowego. Jeśli przyczepa kempingowa posiada dodatkowo system stabilizacji (wg. ISO 11555-1) albo równoważny system, wtedy dopuszczalna masa całkowita przyczepy może być dokładnie taka sama jak masa własna pojazdu ją ciągnącego.

W przypadku spełnienia powyższych wymogów kierowca samochodu uzyska u rzeczoznawcy potwierdzenie, które umożliwia naniesienie przez niemiecki Wydział komunikacji odpowiedniej korekty. To, że przyczepa ma prawo poruszania się z prędkością do 100 km/h musi zostać zapisane w dowodzie rejestracyjnym. Można to przyjąć, jeśli w dowodzie rejestracyjnym nie zostało zawarte żadne niższe ograniczenie prędkości. Od jakiegoś czasu mamy także producentów przyczep kempingowych, którzy umieszczają już w dowodzie rejestracyjnym, w polu 22 wpis uprawniający do poruszania się z prędkością 100 km/h. Niezbędne jest także odniesienie do dziewiątego rozporządzenia wyjątkowego. Sam zapis „Zezwolenie na poruszanie się z prędkością 100 km/h” nie jest wystarczający. Ponadto właściciel pojazdu musi jeszcze z tyłu przyczepy zamocować ostemplowaną przez Wydział komunikacji tabliczkę z informacją o dopuszczalnej maksymalnej prędkości 100 km/h. Ważna informacja: Jeśli pojazdy nie spełniają już wymogów np. z uwagi na wprowadzenie zmian technicznych, wtedy zestaw może poruszać się co najwyżej z prędkością 80 km/h.

Kierowcy samochodów są za przeprowadzaniem badań kierowców

Większość niemieckich kierowców (ponad 60 procent) popiera przeprowadzanie badań zdrowotnych wśród starszych kierowców. Jest to wynik ostatnio przeprowadzonej ankiety przez organizację rzeczoznawczą DEKRA wśród 1000 kierowców samochodów. Przy pytaniu, czy powinno być to badanie obowiązkowe czy dobrowolne ankietowani nie są jednak zdecydowani. Prawie 2/3 (64 procent) ankietowanych wypowiedziały się za obowiązkowym testem mobilności dla seniorów, podobnie jak to ma miejsce w Szwajcarii. Jednocześnie prawie tyle samo osób (62 procent / możliwy wielokrotny wybór) wyobraża sobie alternatywnie przeprowadzanie dobrowolnego testu mobilności.

Nawet w przypadku starszych kierowców akceptacja testu jest wysoka. W grupie osób będących w wieku 60 lat i starszych 64 procent wypowiedziało się za przeprowadzaniem obowiązkowych badań. Wśród osób starszych za przeprowadzaniem dobrowolnych badań wypowiedziało się nawet 69 procent ankietowanych.

- Z zasady każdy uczestnik ruchu drogowego jest zobowiązany do dokonania samodzielnej oceny, czy potrafi poruszać się po drogach w sposób bezpieczny, czy też nie - stwierdza prof. Dr Wolfgang Schubert, kierownik z zakresu psychologii transportu, medycyny i ruchu drogowego w DEKRA. Dane uzyskane z bazy wypadków nie są uzasadnieniem dla przeprowadzania obowiązkowych badań, a więc DEKRA opowiada się za przeprowadzaniem w niezależnych placówkach dobrowolnych kontroli stanu zdrowia.

Źródło: Informacja prasowa DEKRA

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę