Sezon napraw układów klimatyzacji samochodowej

Sezon napraw układów klimatyzacji samochodowej Nissens
10.4.2020

Wiosna w Europie to początek sezonu napraw układów klimatyzacji samochodowej. A jakie trendy panują obecnie w biznesie klimatyzacji? Michael Ingvardsen, prezes MAC Partners Europe i technical training manager Nissens Automotive, dzieli się swoimi spostrzeżeniami w tym zakresie oraz przybliża kluczowe zagadnienia dominujące w branży w tym roku.

Sezon na klimatyzację zbliża się wielkimi krokami. Jakie są najgorętsze tematy w tym roku?

Dwóm kluczowym obszarom w tym biznesie poświęcono wiele uwagi, zresztą są one na tapecie już od wielu lat: to czynniki chłodnicze i elektryfikacja. To dwa tematy, które obecnie są w tej branży najbardziej absorbujące i które będą miały wpływ na jej przyszłość. Ponieważ kwestie energii i środowiska są coraz mocniej zgłębiane, elektryfikacja w naturalny sposób stała się także częścią branży motoryzacyjnej, a pojazdy elektryczne zyskują na popularności i coraz większy nacisk kładzie się na ten właśnie segment. Już od dawna spore zainteresowanie budzą również czynniki do układów klimatyzacji jako szkodliwe dla środowiska, jeśli ich potencjał tworzenia efektu cieplarnianego (GWP) jest zbyt wysoki.

 

Michael Ingvardsen, prezes MAC Partners Europe i technical training manager Nissens Automotive © Nissens

Już od dawna zanosiło się na zastąpienie starego czynnika R134a. Jakie są pozytywne i negatywne skutki jego wycofania?

O wymianie zaczęto mówić już w 2006 r., kiedy UE zdecydowała, że czynnik ten ma zostać zastąpiony innym, o niższym GWP (ang. Global Warming Potential). GWP jest międzynarodowym wskaźnikiem określającym wpływ danej substancji na efekt cieplarniany. Przepisy w sprawie środowiska wymagają od producentów samochodów stosowania w układach klimatyzacji od 1 stycznia 2017 roku nowego czynnika chłodniczego o obniżonym współczynniku GWP (np. R1234yf). Już w latach 2009–2011 spodziewano się zastąpienia starego czynnika chłodniczego nowym, ale wówczas nie było jeszcze dla niego sensownej alternatywy. W efekcie pojawiły się takie problemy jak niedobór czynnika chłodniczego i wysokie ceny, które nadal mają wpływ na ten biznes. Gdy rosną ceny, rozwija się równoległy import, co prowadzi do pojawiania się na rynku nielegalnie sprowadzanego czynnika o niskiej jakości. Z technicznego punktu widzenia działanie układu klimatyzacji z niskiej jakości czynnikiem lub w przypadku zmieszanych ze sobą różnych czynników może być niezwykle problematyczne.

Dlaczego mieszanie czynników chłodniczych stanowi problem?

Gdy czynniki miesza się ze sobą, ważne jest, aby podobnie oddziaływały one na komponenty układu klimatyzacji, olej, o-ringi itp. Działanie czynnika chłodniczego często zależy od temperatury: jeśli jest ona zbyt wysoka, powoduje to zużycie tłoków i skraplacza oraz nieprawidłową interakcję z olejem. Zazwyczaj czynnik chłodniczy nie miesza się prawidłowo z olejem, który gromadzi się w zakamarkach układu, powodując poważne problemy, zwłaszcza ze skraplaczem i parownikiem. Aby układ działał prawidłowo, trzeba mieć absolutną pewność, że czynnik chłodniczy, olej i komponenty układu klimatyzacji są wzajemnie kompatybilne.

Więc wycofanie czynnika spowodowało sporo problemów. A jak wygląda przyszłość? Czy na horyzoncie jawi się już jakiś plan?

UE pracuje nad zatwierdzeniem większej liczby czynników kompatybilnych z nowym czynnikiem R1234yf oraz z systemami redukcji emisji CO2. Aktualnie na całym świecie testowanych jest ponad 500 czynników chłodniczych, więc wielu ludzi pracuje nad rozwiązaniem tego problemu. Nie ma jednak żadnych planów modernizacji układu klimatyzacji, tak by czynnik R1234yf mógł zastąpić R134a. Jest jeszcze inna kwestia, której poświęca się uwagę. R1234yf jest raczej łatwopalny i działa przy nieco wyższym ciśnieniu oraz wyższych temperaturach niż R134a. Jeśli ktoś, na przekór, wleje R1234yf do układu niedostosowanego do tego czynnika chłodniczego, nie ma wówczas żadnej gwarancji, że auto nie ulegnie poważnej awarii. Jeśli samochód spali się, odpowiedzialność nie będzie spoczywać na producencie samochodu. Dopóki samochody wykorzystują R134a, istnieje ryzyko, że wkrótce go zabraknie, ponieważ mniej się go importuje, a to sprawia, że ludzie stają się coraz bardziej kreatywni. Dlatego potrzebne są przepisy i plan modernizacji samochodów, tak by zamiast R134a stosować w nich czynnik R1234yf.

Czyli czynniki chłodnicze zdecydowanie wciąż stanowią gorący temat. A co z elektryfikacją? Co dzieje się w tym zakresie?

Przemysł pojazdów elektrycznych znajduje się w centrum uwagi, ale jest jeszcze wiele niepewności, mimo że produkowanych jest coraz więcej modeli samochodów elektrycznych. Jeśli chodzi o środowisko, z pewnością pojazd elektryczny czy hybrydowy jest korzystny, ale nieustannie pojawiają się nowe raporty podkreślające jego mankamenty. Okres eksploatacji pojazdu elektrycznego zależy od żywotności akumulatora, który działa wyłącznie przy odpowiednich temperaturach. Jeśli temperatura nie jest idealna, poziom naładowania akumulatora spada, więc jeśli układ klimatyzacji nie działa, zasięg jest ograniczony. Pojawili się bardziej krytyczni konsumenci, którzy sumiennie monitorują poziom naładowania akumulatora i zaczynają być sceptyczni, jeśli poziom ten ulega zbyt dużym zmianom. Innego sposobu postępowania i obsługi wymaga też system pompy ciepła stosowany w pojazdach elektrycznych. Wciąż stanowi on wyzwanie, które wymaga przezwyciężenia ze względu na rosnącą liczbę pojazdów elektrycznych i hybrydowych.

Czym właściwie różni się system pompy ciepła od standardowego układu klimatyzacji?

Pompa ciepła to zupełnie odmienny system o mechanice innej niż ta, do której w Nissens zdążyliśmy się przyzwyczaić. W samochodzie elektrycznym układ klimatyzacji jest wykorzystywany zarówno do ogrzewania, jak i do chłodzenia wnętrza, ale jeśli nie działa on prawidłowo, układy powiązane z systemem napotykają na trudności. Jeśli do skraplacza przedostanie się zanieczyszczenie, prawidłowy przepływ będzie niemożliwy. Ponadto w systemie pompy ciepła jest też wewnętrzny skraplacz, wiec w razie jakichkolwiek problemów istnieje konieczność wymiany dwóch skraplaczy. W przeciwnym razie możliwa jest usterka sprężarki. Ze względu na tego typu trudności techniczne ważne jest również zapewnienie gruntownej edukacji i szkoleń dotyczących tego systemu.

Ciekawie będzie móc śledzić ten rozwój. Czy jeszcze jest coś w planach?

Innym gorącym tematem są chemikalia i samochody napędzane wodorem. Wielu przewiduje, że pojazdy z napędem wodorowym będą kolejnym wielkim krokiem naprzód, ale istnieje dużo różnych opinii na temat ich emisji CO2. Czynniki chłodnicze, chemikalia, oleje i dodatki stanowią zawsze gorący temat, ale teraz szczególną uwagę poświęca się kwestii jakości.

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę