Okazuje się, że to nic trudnego, pojechać do Juraty czy Karpacza, zużywając mniej paliwa niż zwykle. Wybierając się w podróż, zwykle zastanawiamy się, jak bardzo wpłynie ona na nasz wakacyjny budżet. Czasami nawet jednorazowe wyjazdy powodują, że stajemy na głowie, by sprostać dodatkowym wydatkom. Najwyższy jednak czas pomyśleć o wakacyjnych przyjemnościach, a nie o kosztach. Dobry plan to podstawaChcąc czerpać przyjemność z urlopu, warto pamiętać, że podstawą każdego udanego wyjazdu jest dobry plan. Dlatego zanim wyruszysz z domu, dokładnie przemyśl trasę. Mając na uwadze liczbę remontów i objazdów na polskich drogach, korzystaj z zaktualizowanego GPS lub bieżących informacji instytucji zarządzających drogami i autostradami. Dzięki temu ominie nas wątpliwa przyjemność stania w korku bądź błądzenia po nieznanych trasach. Wcześniejsze przemyślenie trasy pozwala ograniczyć zużycie paliwa i co najważniejsze - zaoszczędzić czas. Przemyślane działania kluczem do sukcesuWyjeżdżając na wakacje, z reguły zabieramy dziesiątki zbędnych rzeczy. Postaraj się w miarę możliwości dokładnie przemyśleć, czego naprawdę będziesz potrzebować podczas wypoczynku. Więcej zabawek czy kosmetyków nie sprawi, że urlop będzie bardziej udany, a kolejne kilogramy w samochodzie tylko zwiększą zużycie paliwa. Pamiętaj, że im bardziej obciążasz pojazd, tym więcej energii potrzeba, by wprawić go w ruch. Każde dodatkowe 50 kg to średnio 1-2% więcej zużytego paliwa*. Oszczędności nie sprzyja także wiatr we włosach - i to dosłownie. Otwieranie okien czy dachu powoduje zwiększone opory powietrza, które hamują pojazd. Podobnie jest z klimatyzacją, która po włączeniu zużywa nawet do 4 l paliwa na 100 km. Również prawidłowo napompowane opony nie tylko sprzyjają bezpieczeństwu, ale również powodują niższe spalanie o ok. 3%*. Płynna jazda to podstawa i od lat sprawdzony sposób na oszczędność. Utrzymując stałą prędkość, możesz zużyć od 5 do nawet 33% mniej paliwa niż podczas gwałtownej i niepewnej jazdy. Przewiduj miejsca, gdzie ruch drogowy zwalnia, dzięki czemu ograniczysz nagłe hamowania. Jeżeli myślisz, że nie masz głowy do zapamiętania tych wszystkich wskazówek, zastanów się, ile dodatkowych przyjemności i atrakcji zyskasz za wygospodarowane w ten sposób pieniądze. Może się okazać, że zamiast zakupu kolejnych litrów paliwa możesz zjeść smaczny obiad z rodziną lub pojechać na dodatkową wycieczkę.

Więcej informacji: www.shell.pl