Zwrócić uwagę na szczegóły

Spółka „LŁ”
22.12.2016

O tym, że w warsztacie, w którym dokonuje się technicznej obsługi pojazdów, potrzebne są profesjonalne narzędzia, nikogo nie trzeba przekonywać. W gruncie rzeczy każda praca powinna być wykonywana przy użyciu właściwie dobranych przyrządów wysokiej jakości. I nie chodzi tu tylko o narzędzia ręczne, ale też o całą gamę elektronarzędzi zasilanych sieciowo lub z baterii.

By móc sprawnie zaopatrzyć się we właściwe narzędzia, należy zdobyć wiedzę pozwalającą na umiejętne odróżnienie amatorskich produktów od produktów profesjonalnych. Część różnic jest widoczna gołym okiem, pewne informacje można też można wywnioskować, analizując ceny narzędzi – te amatorskie bywają tańsze o 80–90% od swych profesjonalnych odpowiedników. Najwięcej jednak dowiemy się o jakości podczas pracy narzędziami – to wtedy najdobitniej można się przekonać, na ile profesjonalne jest dane narzędzie, bez względu na to czy chodzi o klucz płasko-oczkowy, klucz dynamometryczny, wkrętak płaski, wkrętarkę akumulatorową czy szlifierkę kątową.

Narzędzia ręczne

Amatorskie narzędzia ręczne z reguły już od strony wizualnej odstają od profesjonalnych. Najczęściej pobieżne oględziny pozwalają zauważyć, że narzędzia takie, oferowane masowo w formie zestawów w marketach budowlanych oraz coraz powszechniej w supermarketach, nie są wykonane dokładnie, ich rękojeści nie są pokryte miękkimi materiałami, które podwyższają ergonomię użytkowania. Z reguły uchwyty i rękojeści takich narzędzi pokryte są tanim i twardym plastikiem, nierzadko zsuwającym się z narzędzia (np. okładziny na rękojeściach najtańszych amatorskich kombinerek czy szczypiec). Kolejną wskazówką sugerującą fakt obcowania z tanią „chińszczyzną” jest krzykliwa kolorystyka i nieznana nazwa czy raczej marka produktu. Uznani producenci to duże przedsiębiorstwa, posiadające przedstawicielstwa w wielu krajach lub wręcz na całym kontynencie. Odnalezienie ich strony internetowej lub oficjalnego serwisu poprzez wyszukiwarkę internetową nie nastręcza z reguły żadnych trudności. Natomiast za produktami niemarkowymi, amatorskimi najczęściej nie stoi żadna firma ze stroną www, są one w pewnym sensie „nienamierzalne”. Ich nazwy to naprędce wymyślone zbitki słowne, stosowane dla serii produkcyjnych wykonanych na konkretne zamówienie dowolnego importera.

Każde narzędzie przed zakupem warto wziąć w ręce, by ocenić jego ergonomię, jakość materiałów z jakich jest wykonane, jakość spasowania i połączenia poszczególnych części i komponentów, stopień wygładzenia krawędzi, które nie powinny być ostre, a także po to, by wykonać ręczną próbę odporności na wyginanie lub ściskanie. Takie testy mogą często wykazać nie tylko niski poziom jakości narzędzi, ale wręcz zasugerować, iż są niebezpieczne dla użytkowników. Zdarza się, że wkrętak pozwala się wygiąć pod naciskiem zaledwie 20 N, zaś klucz płaski najpierw udaje się odgiąć o 20–30 stopni od osi wzdłużnej, po czym nagle pęka. Powszechne są sytuacje, gdy mechanizmy grzechotkowe pod bardzo małym obciążeniem ulegają zerwaniu, zaś klucze dynamometryczne wskazują tę samą wartość, niezależnie od tego, czy obciążamy je siłą 10 niutonów czy 12. Takie narzędzia nie zasługują nawet na miano amatorskich, są po prostu atrapami, niebezpiecznymi bublami niespełniającymi żadnych norm UE.

Kolejną cechą odróżniającą narzędzia amatorskie od profesjonalnych jest niedokładność ich wykonania objawiająca się tym, że elementy, które powinny być identyczne – np. powielane bity lub nasadki w zestawie dedykowanym dla mechaników – niestety różnią się między sobą. W takiej sytuacji należy zrezygnować z zakupu zestawu, gdyż prawdopodobnie zachowanie poszczególnych elementów podczas pracy będzie też różne i może dojść do uszkodzenia narzędzia, elementu, nad którym pracujemy, czy też wręcz do zranienia użytkownika.

Droższe narzędzia amatorskie zdradzają brak profesjonalności dopiero podczas pracy. Zdarza się, że klucze ocenione od strony wizualnej jako całkiem profesjonalne, podczas odkręcania śrub – nierzadko skorodowanych – nagle pękają, wyginają się, niszcząc przy tym łebki śrub lub krawędzie nakrętek. Oznacza to często, że zostały wycięte z blachy a następnie wygładzone, lub wytopione prawidłowo, lecz nie z takiego stopu stali, jaki powinien zostać użyty. Dlatego nawet jeśli interesujący nas zestaw wygląda całkiem profesjonalnie, warto pokusić się o odnalezienie informacji dotyczącej materiałów, z jakich wykonane są jego elementy. Profesjonalne narzędzia od markowych producentów z reguły ujawniają taką informację np. poprzez zamieszczenie na opakowaniu lub na samych narzędziach symboli metali wykorzystanych do uzyskania stopu. Standardem dla większości kluczy jest stal CrV (chromowo-wanadowa), często spotyka się też domieszki molibdenu, czasem kobaltu. Tak dobrane składniki pozwalają uzyskać narzędzia bardzo odporne na nacisk i przeciążenia, ale jednak zachowujące pewną elastyczność, gdy przekroczony zostanie ich próg wytrzymałościowy. Dotyczy to na przykład kluczy sześciokątnych, potocznie zwanych imbusami. Te profesjonalne po przekroczeniu progu ich wytrzymałości powinny ulec wygięciu, amatorskie zaś z reguły łamią się, odpryskując nagle z ogromną energią i stwarzając niebezpieczną dla użytkownika sytuację.

Elektronarzędzia

W przypadku narzędzi zasilanych energią elektryczną – obojętne czy pochodzącą z gniazdka, czy też z baterii – już strona wizualna może nam dużo zdradzić i zasugerować wnioski dotyczące poziomu ich profesjonalności – w sposób analogiczny, jak ma to miejsce w przypadku narzędzi ręcznych. Tu również należy uważnie ocenić jakość materiałów czy jakość spasowania poszczególnych elementów. Warto sprawdzić, czy istnieje strona internetowa producenta lub marki narzędzia, należy zastanowić się też nad ceną i przeanalizować, czy nie jest podejrzanie niska. Jeśli mamy do czynienia z wiertarką bezudarową, do wiercenia w metalach, która według specyfikacji ma poradzić sobie z otworami o średnicy do 10 mm i posiada płynną regulację obrotów, a tymczasem jej cena oscyluje między 100–150 zł, to z góry możemy założyć, iż taki produkt nie jest profesjonalny.

Bardzo dobrym nośnikiem informacji, z których można wywnioskować wiele o poziomie profesjonalności elektronarzędzi, jest ich specyfikacja techniczna, która obowiązkowo powinna zostać umieszczona na opakowaniu. Oczywiście specyfikacje są inne w przypadku wspomnianych wiertarek, inne w przypadku szlifierek kątowych, zawierają jeszcze inne parametry w przypadku narzędzi akumulatorowych (wiertarko-wkrętarki, klucze udarowe), ale w obrębie każdej z tych trzech grup elektronarzędzi można wymienić takie elementy specyfikacji, które świadczą o przeznaczeniu narzędzia do zastosowań profesjonalnych lub tylko amatorskich.

Profesjonalne wiertarki przeznaczone do wykonywania otworów w metalach powinny mieć moc znamionową w przedziale od 400 do 600 W, powinny oferować płynną regulację obrotów w zakresie mieszczącym się między 2500 a 3500 obr./min (bez obciążenia), blokadę wrzeciona i profesjonalny uchwyt wiertarski wykonany choć częściowo z metalu oraz możliwość przełączenia na obroty w lewo przy zachowaniu podobnej mocy jak ta osiągana przy obrotach w prawą stronę. Istotna jest też długość kabla zasilającego – amatorskie narzędzia często wyposażane są w kable o długości zaledwie 1,5 m, na domiar złego wykonane z nieodpornego PCV zamiast olejoodpornej powłoki gumowej.
Jednoręczne szlifierki kątowe są elektronarzędziami służącymi do zupełnie innych zadań niż wiertarki, stąd ich specyfikacje wymieniają zupełnie odmienne parametry. W wielkim skrócie można przyjąć, że jeśli taka szlifierka, obsługująca z reguły tarcze o średnicy 125 mm, nie ma blokady wrzeciona, obrotowego kołnierza ochronnego, gumowanej rękojeści bocznej, obrotów na poziomie 7000–10 000 obr./min, mocy w zakresie od 800–1400 W, zabezpieczenia przed przeciążeniem i przegrzaniem oraz długiego kabla zasilającego (najlepiej gumowanego), to nie jest narzędziem profesjonalnym. Jest jeszcze szereg dodatkowych cech występujących powszechnie w najlepszych produktach dla profesjonalistów, jak choćby zabezpieczenie przed niekontrolowanym startem silnika po chwilowym zaniku prądu w sieci, ale można uznać, iż są one swoistym „dodatkowym luksusem”, a nie koniecznością.
Trzecia najpowszechniejsza grupa elektronarzędzi, to narzędzia akumulatorowe z wiertarko-wkrętarkami na czele.

Podstawowe cechy narzędzi profesjonalnych to:

  • duża pojemność baterii (3–5 Ah),
  • wykonanie baterii w technologii litowo-jonowej,
  • szybkie ładowanie każdej z dwóch baterii (15–45 minut),
  • regulacja siły wkręcania,
  • wysoki maksymalny moment obrotowy,
  • automatyczna blokada wrzeciona narzędzia.

Powyższy katalog można oczywiście rozszerzyć o kilka dodatkowych cech, tak jak ma to miejsce w przypadku szlifierek kątowych i wiertarek, ale analiza już tych sześciu podstawowych parametrów pozwala na względnie prawidłowe oszacowanie wartości narzędzia i jego przydatności w profesjonalnych zastosowaniach.

Warto wiedzieć
Subtelne różnice
Pokrętła – mimo że służą do tego samego – zasadniczo się od siebie różnią. Dobre pokrętło jest zabezpieczone przed kurzem i innymi zanieczyszczeniami, których w warsztacie jest dużo i mogą one wpłynąć negatywnie na żywotność mechanizmu zapadkowego. Bardzo dobry poziom zabezpieczenia daje pełna główka pokrętła i uszczelnienie samego mechanizmu widoczna na zamieszczonym przekroju pokrętła Würth. Ponadto zwrócić trzeba uwagę na kształt rękojeści. Lekkie jej odgięcie do góry znacznie zwiększa wygodę pracy, co jest szczególnie odczuwalne w przypadku kilku śrub położonych niedaleko od siebie. Mechanik, dzięki odgięciu rękojeści, nie będzie sobie kaleczył palców o łby innych śrub.

Podsumowanie

Narzędzia amatorskie są najpowszechniej kupowane na rynku polskim. Oferowane są w masowych ilościach, szybko się zużywają i natychmiast są zastępowane kolejnymi tanimi i kiepskimi produktami. Ich siłą jest niższa cena. Większość z nich dość łatwo jest odróżnić od profesjonalnych produktów jeszcze przed zakupem. Niestety znajdują najwięcej nabywców, narażając ich na niebezpieczeństwo uszkodzenia elementów przy których są stosowane, lub wręcz stanowiąc zagrożenie dla zdrowia, a czasem nawet życia użytkowników. Dlatego, by móc się cieszyć dłużej odpowiednio dobranymi narzędziami, warto poszerzać swoją wiedzę o nich oraz o ich producentach.

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę