Bez pośredników

29.8.2013
Zasilanie LPG od dawna budzi zainteresowanie posiadaczy aut zasilanych benzyną. Aktualnie nawet w Dieslach można zamontować instalację gazową, ale ciągle najlepiej się ona sprawdza w silnikach ZI. Problem pojawił się jednak w momencie wprowadzenia silników z bezpośrednim wtryskiem benzyny.
Zasilanie gazem silników z bezpośrednim wtryskiem benzyny było problemem chwilowym, jednak wprowadziło sporo zamieszania do świata LPG. Wynikało to z samej specyfiki dostarczania paliwa do cylindra. Dotychczas benzyna była wtryskiwana do kolektora dolotowego (we wtrysku wielopunktowym) w momencie otwarcia zaworów dolotowych. Wtryskiwane paliwo dostarczane było do cylindra dzięki przepływowi powietrza, które w tym momencie z paliwem tworzyło mieszankę palną, wpadającą do cylindra. Wtryskiwacz gazu LPG montowany był w takim silniku obok wtryskiwacza benzyny, co powodowało, że wtrysk gazu odbywał się na takiej samej zasadzie, co wtrysk benzyny. Tak samo powstawała również mieszanka palna. W tym rodzaju zasilania silnika gazem LPG możliwe było odłączenie wtryskiwaczy benzyny, co nie wywoływało żadnych negatywnych skutków. Wtryskiwacz benzyny znajdował się bowiem w kolektorze ssącym, dzięki czemu był chłodzony przepływającym do cylindra powietrzem. Wtryskiwacz nie pracował, ponieważ nie był wysterowany elektrycznie, co też nie stwarzało ryzyka jego zatarcia. W skrócie, wtryskiwacz gazu LPG przejmował działanie wtryskiwacza benzyny, przy czym ten drugi był odcinany na czas zasilania gazem. W instalacjach LPG, począwszy od 4 generacji, wtrysk gazu jest sterowany przez komputer sterujący wtryskiem benzyny. Czas otwarcia wtryskiwacza musi być jednak inny ze względu na inną energetykę LPG w porównaniu do standardowego paliwa węglowodorowego. Wprowadzano więc modyfikację czasu otwarcia przez komputer sterujący wtryskiem na podstawie odczytu parametrów pracy silnika lub dodatkową modyfikację czasów wtrysku LPG, polegającą na przewidywaniu jego czasu na podstawie wtrysku z poprzedniego cyklu.

Wtrysk pośredni
Bezpośredni wtrysk LPG jest nieco trudniejszy do zrealizowania, ponieważ niemożliwe jest raczej wywiercenie dodatkowego gniazda na wtryskiwacz w głowicy, aby ten mógł wtryskiwać paliwo bezpośrednio do komory spalania. W związku z tym dość często w silnikach typu GDI stosowane są układy wtrysku gazu LPG do kolektora ssącego, czyli wtrysk pośredni. W tym układzie zasilania największym problemem okazał się wtryskiwacz benzyny, który po odłączeniu od sterowania elektrycznego nie pracował - podobnie jak w przypadku wtryskiwacza stosowanego w zasilaniu pośrednim. Zasadniczą różnicą jest jednak fakt, że w przypadku silnika z wtryskiem bezpośrednim wtryskiwacz nie jest chłodzony, co sprawia, że zapieka się, pokrywa nagarami i generalnie ulega zniszczeniu. Mając takie doświadczenie, producenci zaczęli stosować pewne zabiegi polegające na wydłużeniu żywotności wtryskiwaczy benzyny. Sposób był dość prosty, ale wymagający zużycia benzyny nawet podczas zasilania paliwem LPG. Polegał on na tym, że na przykład co 10 spalanie w cylindrze polegało na spaleniu dostarczonej przez wtryskiwacz benzyny. Dzięki temu wtryskiwacz pozostawał w ruchu, był oczyszczany i nie ulegał zniszczeniu. Jedyną wadą tego układu jest fakt, że nawet podczas pracy na gazie LPG zużywana była benzyna (w bardzo nieznacznym stopniu, ale jednak).

Więcej w wydaniu „autoEXPERTA" - 7-8/2013

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

autoExpert 04 2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę