Czarna statystyka

Vogel

W ubiegłym roku po polskich drogach jeździło prawie 20 mln pojazdów silnikowych. Spowodowały one około 50 tys. wypadków drogowych. W ich wyniku rannych zostało blisko 70 tys. osób. Niemal 6000 poniosło śmierć.

Około 70% wypadków zdarza się we wsiach czy miastach, ale 60% ofiar ginie poza obszarami zabudowanymi. Najbardziej niebezpieczne są proste odcinki drogi oraz skrzyżowania z drogą z pierwszeństwem przejazdu. Główne przyczyny wypadków to niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu oraz nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu.

Najmniej bezpieczne są miesiące letnie, w związku ze zwiększonym wakacyjnym natężeniem ruchu, oraz jesienne, z powodu stopniowo pogarszających się warunków drogowych oraz coraz wcześniej zapadającego zmroku. Obfite opady śniegu i mróz w zimie wpływają na zmniejszenie się liczby wypadków: w takich warunkach mniej kierowców decyduje się wyjechać, a ci, którzy wyjeżdżają, prowadzą pojazdy ostrożnie i nie rozwijają dużych prędkości. Zasada ta działa też w drugą stronę: blisko 60% wypadków drogowych wydarza się przy dobrych warunkach atmosferycznych, ponieważ przyczyniają się one do obniżenia uwagi uczestników ruchu drogowego oraz skłaniają ich do poruszania się z większymi prędkościami.

Najbezpieczniejsze są autostrady i drogi ekspresowe (łącznie 1,5% ofiar śmiertelnych) - najmniej bezpieczne zaś drogi dwukierunkowe, jednojezdniowe (blisko 90% ofiar). Dostosowanie infrastruktury drogowej do stale wzrastającego natężenia ruchu mogłoby znacznie poprawić bezpieczeństwo na drogach.

Niemal połowę zdarzeń odnotowuje się w piątki, soboty i poniedziałki. Do wypadków dochodzi najczęściej między 16.00 a 19.00. Szczególnie niebezpieczne są weekendowe powroty do domu. Nominalnie najwięcej wypadków powodują kierowcy w wieku od 25 do 39 lat, a w przeliczeniu na wielkość populacji - „młodzi kierowcy" z przedziału od 18 do 24 lat. Obie te grupy wiekowe charakteryzują skłonność do ryzyka i brawura.

Morał, jaki płynie z tych statystyk, jest prosty: niezależnie od poziomu naszych umiejętności oraz klasy naszego samochodu nie możemy się czuć bezpieczni na drodze. Czujność powinniśmy zachowywać zawsze i wszędzie. Życie mamy wszak tylko jedno.

Cezary Kruk

autoExpert 04 2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę