Easy Rider

Vogel Business Media

W nakręconym w 1969 roku filmie „Swobodny jeździec" („Easy Rider") dwóch hipisów wyrusza na motocyklach w podróż po południowych stanach USA. Ogólnym przesłaniem tego dzieła jest umiłowanie wolności, które wyraża się w beztroskiej jeździe przed siebie.

Niefrasobliwość młodych ludzi spotyka się z okrucieństwem „porządnych obywateli" - obaj buntownicy giną z rąk jednego z nich.

Czasy się zmieniły. Teraz w każdej wiosce wyrastają na domach anteny satelitarne. Ekrany telewizyjne stały się szeroko otwartymi oknami na świat. Mentalność małomiasteczkowa ewoluowała i nie różni się już zasadniczo od mentalności wielkomiejskiej. Wzrosła tolerancja wobec inności. Czy w związku z tym można być swobodnym jeźdźcem w dzisiejszej Polsce? Można, pod warunkiem, że się do tego dorośnie. Minister transportu dopisał właśnie do projektu ustawy o kierujących pojazdami wiele obostrzeń. Wśród rozlicznych wymienionych tam restrykcji jest i taka, że o prawo jazdy na motocykle o pojemności silnika powyżej 125 cm3 mogą się ubiegać osoby, które ukończyły dwudziesty czwarty rok życia.

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawodawstwem spłodzić dziecko można legalnie już od piętnastego roku życia. Wybierać posłów, senatorów i prezydenta - od osiemnastego. Kandydować do Sejmu lub Parlamentu Europejskiego - od dwudziestego pierwszego. Co innego z jeżdżeniem na motocyklu. To zbyt poważna sprawa, żeby pozwalać na to gołowąsom i pensjonarkom. Był pomysł, żeby stosować wyższe stawki ubezpieczenia w odniesieniu do młodocianych, szczególnie jeśli kierują oni pojazdami w kolorze czerwonym. Był pomysł, żeby zabronić młodocianym wyjeżdżania poza teren zabudowany i wprowadzić dla nich restrykcyjne ograniczenia prędkości. Teraz jest pomysł, żeby podnieść poprzeczkę wieku dla kierujących ciężkimi motocyklami.

W kultowym „Rejsie" kaowiec mówi: „Istnieje powiedzenie, że wie pan... młodość musi się wyszumieć. Jeżeli tak jest rzeczywiście, to jeżeli chodzi o starość, proszę pana, to co?". Odpowiedź na to pytanie jest prosta i jasna: starość - niepomna tego, że była kiedyś młodością - musi młodości obrzydzać życie. Czy naprawdę musi?

Cezary Kruk

 

autoExpert 04 2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę