Pierwsze reflektory samochodowe, choć stanowiły rewolucję w oświetleniu pojazdów, charakteryzowały się ograniczoną wydajnością. Ich działanie wymagało znacznej ilości energii, a mimo to dostarczały stosunkowo niewiele światła – w porównaniu do obecnych standardów. Jednakże, wraz z postępem technologicznym i rozwojem przemysłu motoryzacyjnego, nastąpiła znacząca zmiana. 

Reflektory przeszły metamorfozę, ewoluując od lamp naftowych i prostych żarówek do zaawansowanych systemów, takich jak nowoczesne reflektory LED, ksenonowe czy adaptacyjne. Te nowatorskie rozwiązania oferują znacznie lepszą widoczność i efektywność, zużywając przy tym mniej energii. Historia oświetlenia samochodowego to historia postępu, jaki dokonał się w tej dziedzinie, w celu zapewnienia kierowcom wyższego komfortu i bezpieczeństwa jazdy.

Reflektory z tworzyw sztucznych

Dzięki reflektorom z tworzyw termoplastycznych producenci samochodów zyskali możliwość kreowania bardziej atrakcyjnych nadwozi pojazdów, które nie tylko lepiej się prezentują, ale także mają doskonałą aerodynamiką. Te innowacyjne materiały umożliwiły projektowanie samochodów w sposób, który wcześniej był ograniczony przez stalowe konstrukcje reflektorów. 
Co więcej, sposób obsługi stał się bardziej intuicyjny, gdyż po otwarciu maski można zobaczyć element reflektora z wystającym z tyłu złączem żarówki. Obsługa tego typu reflektorów jest niezwykle prosta: po odłączeniu żarówki wystarczy zdjąć pierścień zabezpieczający i wyjąć żarówkę. Wiele z tych lamp wciąż wygląda podobnie, zachowując swój prosty oraz funkcjonalny sposób obsługi. 

Szok cenowy

Stwierdzenie, że wszystko dobre kiedyś się kończy, odnosi się także do dzisiejszych samochodów. Współczesne konstrukcje pojazdów o aerodynamicznym kształcie i ograniczonej przestrzeni w komorze silnika sprawiają, że dotarcie do osłony chroniącej żarówki reflektora stanowi niemałe wyzwanie. Często, aby uzyskać do niej dostęp konieczne jest całkowite zdemontowanie reflektora, a czasami nawet i zdjęcie błotnika, nadkola lub w najtrudniejszych przypadkach – zderzaka oraz grilla. W takich sytuacjach wymiana żarówki może zająć godzinę lub trwać jeszcze dłużej.

Wielu mechaników samochodowych pamięta czasy, gdy w starszych pojazdach wymiana żarówek była szybka i prosta. Uszkodzone źródło światła można było wymienić dosłownie w kilkadziesiąt sekund, a wiele warsztatów – zwłaszcza dla stałych klientów albo w ramach promocji – oferowało usługę wymiany żarówki w cenie zakupu produktu.

Niestety, ta wygoda to już przeszłość, ponieważ coraz trudniej uzyskać dostęp do żarówek w przednich reflektorach. Wielu klientów wyraża zdziwienie, kiedy dowiadują się w warsztacie, że koszt wymiany żarówki w przednim reflektorze wyniesie od 200-250 zł. W takich sytuacjach część z nich decyduje się na samodzielne wykonanie tej czynności, sądząc, że nie jest to skomplikowana czynność. Usługa jednak nie jest tak prosta jakby się mogło z pozoru wydawać, kluczowym elementem wymiany jest uzyskanie bezpośredniego dostępu do żarówki.

Nie dotykaj żarówek palcami!

Jednym z najważniejszych kroków podczas wymiany żarówek jest unikanie bezpośredniego dotykania szklanej bańki żarówki dłońmi. Zanieczyszczenia takie jak tłuszcz i oleje przenoszone z palców podczas kontaktu ze szklaną powierzchnią mogą prowadzić do:

• matowienia szkła, 
• skrócenia żywotności żarówki, 
• jej przyspieszonego przepalenia, 
• pęknięcia bańki.

Najlepiej przechowywać nową żarówkę w oryginalnym opakowaniu aż do momentu, gdy będziemy gotowi do jej instalacji. Po zdjęciu niesprawnego elementu należy upewnić się, że bagnet żarówki nowej jest identyczny z tym, który był zamontowany wcześniej. To zapobiegnie błędom podczas montażu. Nową żarówkę należy umieścić w gnieździe reflektora, trzymając za trzonek. W przypadku zabrudzenia lub przypadkowego dotknięcia szklanej bańki, trzeba ją delikatnie oczyścić czystą ściereczką nasączoną spirytusem.

Sprawdź złącza przewodów

Po wyjęciu żarówki z reflektora warto dokładnie zbadać złącza w gnieździe zasilania. Często zdarza się, że są one przypalone lub nadtopione. Te uszkodzenia mogą być powodem, dla którego reflektory nie działają poprawnie. Bańki żarówek reflektorów nagrzewają się bardzo mocno, przechodząc przez cykle ciągłego nagrzewania i chłodzenia. Te zmiany temperatury ostatecznie powodują zmniejszenie wytrzymałości styków elektrycznych, co prowadzi do wzrostu ich rezystancji.

Wzrost rezystancji generuje dodatkowe ciepło. Niektóre żarówki z rynku wtórnego mogą pobierać większe prądy niż oryginalne, co potęguje problem. Zważywszy na powszechność tego zjawiska, większość popularnych złączy przewodów jest dostępna w postaci złącza pigtail (złącze z zainstalowanymi przewodami), które wystarczy połączyć z oryginalną wiązką. Niektóre z tych rozwiązań mają ulepszoną konstrukcję, dzięki czemu są w stanie wytrzymać wyższe temperatury i większe natężenia prądu

Źródło: Materiały redakcyjne