Retro Motor Show odbędzie się w Poznaniu już 4-6 listopada. - Wydarzenie rozpoczniemy od spotkania z niemal protoplastą dzisiejszej motoryzacji, autem uwielbianym przez amerykanów, którzy kupili blisko 2 miliony egzemplarzy. Mowa oczywiście o Fordzie A, czyli drugim, masowo produkowanym modelu w końcowych latach 20. ubiegłego wieku. Znakomicie odrestaurowany model będzie na pewno nie lada atrakcją – podkreśla Miłosz Zagórski z MTP. – Podczas targów pojawić ma się również niezwykle rzadki okaz Lotus Omega, który charakteryzował się na ówczesne czasy lepszymi osiągami niż choćby Ferrari Testarossa! Na rynku pojawiło się ich niewiele, bo raptem 1000 sztuk – dodaje.

Wśród prezentowanych modeli nie zabraknie rodziny Mercedesów, a tutaj będziemy mieli okazję zobaczyć praktycznie cały przekrój najciekawszych i bogato wyposażonych „Merców” z praktycznie każdej dekady XX wieku. Na szczególną uwagę zasługuje model W107 450SLC z 1979 roku, gruntownie odrestaurowany prezentuje się naprawdę godnie. Japoński akcent podkreśli jeden z najtrudniej dostępnych już youngtimerów w dobrym stanie technicznym – Honda CRX, którą właściciel pieczołowicie odbudował, uzyskując efekt bardzo, bardzo zbliżony do oryginału.

Gratką dla fanów motoryzacji klasycznej będzie możliwość kupienia brytyjskiego kota w dość niespotykanej wersji i przystępnej cenie. Jaguar Xj6 Daimler Xj40, bo o nim mowa, to przyjemne 222KM z 4 litrowej, sześciocylindrowej jednostki, w najbogatszym wyposażeniu.

Więcej na temat targów: www.retromotorshow.pl