Rośnie produkcja aut, tak jak rosną obawy o popyt na rynku

Rośnie produkcja aut, tak jak rosną obawy o popyt Antoni Shkraba z Pexels

W ubiegłym roku produkcja samochodów osobowych na świecie wrosła o 8% rok do roku. Wydaje się to niezłym wynikiem, ale trzeba pamiętać, że jesteśmy nadal na poziomach niższych niż przed pandemią (8% mniej niż w 2019 r.). W Europie w 2022 roku nastąpił niewielki spadek o 1% (-27% vs 2019), ale UE wraz z Wielką Brytanią zanotowały wzrost o 6% (-24% vs 2019).

Wciąż widoczne jest zróżnicowanie pomiędzy poszczególnymi krajami w Europie, które są największymi producentami aut. Słowacja, mimo spadku o 3%, była relatywnie blisko poziomów z 2019 r. – spadek to 10%. Dla porównania, w Niemczech wolumeny uległy zwiększeniu o 12%, ale nadal były 25% poniżej wyniku sprzed pandemii. Z drugiej strony we Francji i Wielkiej Brytanii produkcja była o około 40% niższa niż przed pandemią COVID-19.

  • W 2022 r. produkcja samochodów osobowych łącznie w UE i Wielkiej Brytanii wrosła o 6% rok do roku. To dobry wynik, jednak to nadal 24% mniej niż produkowano przed pandemią, tzn. w 2019 r.;
  • W ubiegłym roku produkcja sprzedana przemysłu motoryzacyjnego w Polsce wzrosła o 25%, uzyskując rekordowe 207 mld PLN (+29% vs 2019 rok). W I kwartale 2023 r. sprzedaż była większa o 32% r/r;
  • Coraz większy udział w produkcji i sprzedaży zyskują samochody z napędami alternatywnymi. W Niemczech na przełomie roku udział pojazdów elektrycznych (BEV i PHEV) w produkcji wyniósł około 30%. Pod koniec 2019 r. było to 5-6%.

Wśród przyczyn były różnice w ograniczeniach w dostępności surowców i półproduktów dla poszczególnych koncernów samochodowych, ale też polityki koncernów preferujące określone marki i modele. Koniec 2022 r. i pierwsza część 2023 r. stały pod znakiem zwiększania wielkości produkcji dzięki poprawie dostaw materiałów produkcyjnych. W okresie styczeń-kwiecień tego roku produkcja w Niemczech poprawiła się o 35% r/r, jednak nadal był to poziom o 13% niższy niż w tym samym okresie 2019 r. Co warto zauważyć, kwiecień był dwunastym miesiącem z rzędu poprawy produkcji w Niemczech w ujęciu r/r. Natomiast zakłady w Czechach wytworzyły 29% r/r więcej pojazdów osobowych, zbliżając się do wolumenu z 2019 r. (spadek wynosił -5%).

Zmiana_wielkosci_produkcji_samochodow_osobowych_na_swiecie_w_2022_roku OICA

Coraz większy udział w produkcji i sprzedaży zyskują samochody z napędami alternatywnymi. W Niemczech na przełomie roku udział pojazdów elektrycznych (BEV i PHEV) w produkcji aut osobowych oscylował wokół 30%. Dla porównania – pod koniec 2019 r. stanowiły one 5-6% wolumenu. Uwagę zwraca spadek udziału po wzroście produkcji ogółem od końca 2022 r., co można uznać za potwierdzenie stosowania przez koncerny samochodowe polityki wypychania na rynek drogich modeli w warunkach ograniczonej podaży i niższego naturalnego popytu po wzroście podaży. W Europie udział napędów alternatywnych w rejestracjach samochodów osobowych wzrósł do 49%, w tym z wtyczką do 23%, a w pełni elektrycznych do 14%. Udział aut wyposażonych w silnik benzynowy spadł do 37%, a diesla do 14,5% – wyjaśnia Radosław Pelc, analityk sektorowy w Santander Bank Polska.

Produkcja i sprzedaż aut w Europie powinna wzrosnąć

Według prognoz analityków branżowych produkcja i sprzedaż pojazdów w Europie w 2023 r. powinny wzrosnąć. Na przestrzeni pierwszych miesięcy roku dokonywano korekt prognoz w górę, co było rezultatem rosnącej produkcji pojazdów. Na przykład w maju S&P zakładało wzrost wielkości produkcji pojazdów lekkich o 7,7%, podczas gdy w grudniu ubiegłego roku przewidywano wzrost o 6,4%. W kwietniu VDA podniosło swoje przewidywania dla sprzedaży samochodów osobowych do +7% z +5% oczekiwanych w styczniu. Z kolei LMC Automotive w maju szacowało, że sprzedaż aut osobowych w Europie Zachodniej zwiększy się o 8,5% (w styczniu zakładano +7,8%).

Jednym z głównych ryzyk dla tych prognoz są niskie poziomy zamówień na nowe samochody. W Niemczech od sierpnia ubiegłego roku oscylują wokół 80% poziomów 2019 r. Rosnąca ostatnio produkcja znajdowała zbyt z uwagi na wysoki portfel zamówień, który jednak szybko się kurczy.

Obawy o popyt

Wbrew wzrostom produkcji i rejestracji pojazdów osobowych w Europie, popyt był relatywnie słaby. Wskaźniki nastrojów ekonomicznych ESI dla UE pod koniec 2022 r. był na poziomie z końca 2020 r. Od tego momentu nastąpiła stabilizacja na nieco wyższych poziomach, która może zwiastować odwrócenie trendu w nastrojach nabywców. Podobnie zachowywała skłonność unijnych konsumentów do zakupu samochodu na przestrzeni najbliższych 12 miesięcy.

Zamiar_zakupu_auta_przez_w_UE_w_najblizszym_roku Eurostat

Nastroje konsumentów potwierdzały dane rzeczywiste. Zamówienia napływające do niemieckich producentów samochodów od połowy 2021 r. były w trendzie spadkowym, a od końca 2022 r. oscylowały wokół 80% wielkości sprzed pandemii. Rosnąca od końca ubiegłego roku produkcja miała zapewniony zbyt dzięki rekordowo wysokiemu portfelowi zamówień. W połowie 2022 r. portfel producentów samochodów w Niemczech był dwukrotnie większy niż w 2019 r. 

Wzrost produkcji przy spadku bieżących zamówień spowodował spadek portfela zamówień w marcu 2023 roku do poziomu 150% wielkości z 2019 r. Jeśli te tendencje się utrzymają, na przestrzeni najbliższych miesięcy może dojść do zupełnego skurczenia się portfela, a w dalszej kolejności do ograniczania produkcji na skutek niskiego popytu. Wśród czynników dławiących popyt były rosnące ceny aut. Same wskaźniki cen producentów nie do końca odzwierciedlają zmiany cen dla nabywców końcowych. Z uwagi na przewagę popytu ceny u dealerów zazwyczaj nie podlegały negocjacjom. Do tego producenci oferowali większą dostępność modeli droższych, choćby wyposażanych w napędy alternatywne – dodaje Radosław Pelc.

Polska produkcja w silnym trendzie wzrostowym

Zgodnie z trendem w całej Europie podążała produkcja w Polsce. W ubiegłym roku produkcja sprzedana przemysłu motoryzacyjnego wzrosła o 25%, uzyskując rekordowe 207 mld PLN (+29% vs 2019). W I kwartale 2023 roku sprzedaż była większa o 32% r/r. W ubiegłym roku wyprodukowano 484 tys. pojazdów, tj. o 11% więcej niż rok wcześniej, ale o 26% mniej wobec 2019 r. Pierwszy kwartał tego roku również stał pod znakiem wyraźnego wzrostu (+65% r/r). Rósł także wolumen wytwarzanych silników – w 2022 roku o 23% do prawie 2 mln sztuk (+29% vs 2019), a w I kwartale tego rok o kolejne 33% r/r (+70% vs I kw. 2019).

W 2022 r. wartość eksportu części motoryzacyjnych (bez baterii) z Polski wzrosła o 19% do 14,3 mld EUR. Polska kontynuowała umacnianie swojej pozycji w Europie – jej udział w imporcie części przez kraje UE z innych krajów UE wzrósł o 0,6 pkt. proc. do 10,5% (8,6% w łącznym imporcie przez kraje UE). Największą dynamikę wzrostu udziału Polski zanotowały: Francja (+29%, tj. z 7,1% w 2021 r. do 9,1%), Hiszpania (+11%, tj. 5,3% do 5,9%) i Niemcy (+6,6%, tj. z 14% do 14,9%).

Indeks_produkcji_przemyslu_motoryzacyjnego_w_Polsce GUS

Numerem jeden w eksporcie części stały się baterie. W 2022 r. wyeksportowano z Polski baterie o wartości 8,3 mld EUR, tj. o 25% więcej wobec 2021 r. i jedenastokrotnie więcej wobec 2018 r. Mimo wzrostu udział Polski w imporcie wewnątrzwspólnotowym przez kraje UE spadł z 40% w 2021 r. do 31%, a w imporcie ogółem przez kraje UE z 23% do 15%. Głównymi przyczynami były rozpoczęcie i zwiększenie produkcji przez fabryki baterii zlokalizowane w innych krajach UE, napędzane rosnąca produkcją pojazdów elektrycznych.

Walka o poprawę rentowności

Trwająca od 2021 ograniczona produkcja pojazdów i rosnące koszty produkcji doprowadziły do spadku rentowność producentów zlokalizowanych w Polsce. Wielu dostawców producentów części podnosiło ceny o kilkadziesiąt procent, podczas gdy sami producenci części średnio o kilka procent.

Ostatnie miesiące 2022 r. można uznać za udane dla producentów części. Rosnąca produkcja na pierwszy montaż, wciąż wysoki popyt w segmencie części zamiennych, spadek niektórych kosztów, a także szybszy wzrost cen przełożyły się na poprawę wyników. Producenci zlokalizowani w Polsce w II połowie roku zwiększyli rentowność na poziomie wyniku operacyjnego do 4,4% wobec 1,5% w II połowie 2021 r. Był to wynik również lepszy w porównaniu do lat 2018-2020. Biorąc pod uwagę wzrosty produkcji aut w pierwszych miesiącach bieżącego roku, można zakładać, że wyniki w I kw. będę również dobre.

Istotną kwestią była rosnąca dynamika cen od połowy 2022 r., co odzwierciedlało stopniowe renegocjowanie kontraktów z obiorcami. Z jednej strony słabe wyniki dostawców części na skutek niskich wolumenów i wysokich kosztów, z drugiej zaś wysokie rentowności uzyskiwane przez większość europejskich koncernów samochodowych mogły zwiększać skłonność tych ostatnich do akceptowania podwyżek. Co prawda w 2022 r. odsetek rentownych producentów części nie uległ poprawie (72%), ale wzrósł udział przychodów podmiotów rentownych, po dwóch latach ponowie był wyższy od udziału rentownych producentów w populacji. Pokazuje to, że dużym producentom udało się wyraźnie poprawić wyniki.

Dostępność materiałów poprawia się

Po zawirowaniach związanych z wybuchem wojny na Ukrainie sytuacja z dostępnością szeroko pojętych materiałów do produkcji motoryzacyjnej zaczęła ulegać stopniowej poprawie. Od końca ubiegłego roku była na tyle dobra, że przełożyła się na wyraźną poprawę produkcji pojazdów w Europie. W Polsce odsetek podmiotów z przemysłu motoryzacyjnego wskazujących na niedobór materiałów produkcyjnych jako barierę działalności spadł z okolic 50% w II kw. 2022 r. do 30% na koniec I kwartału br. W Niemczech odsetek producentów motoryzacyjnych zgłaszających problemy w dostawach istotnych surowców i komponentów zmalał odpowiednio z 90% do 70%. Z jednej strony widać trend poprawy zapewniający przyspieszenie produkcji pojazdów, z drugiej zaś nadal spore problemy w dostawach, zatem wciąż duży potencjał do poprawy.

Jeśli jednak tendencja się utrzyma, to niebawem może dojść do sytuacji, w której ograniczenie produkcji może być po stronie popytu. Od początku tego roku poziomy produkcji pojazdów są wyższe niż bieżące zamówienia napływające do niemieckich producentów samochodów, porównując te wielkości do poziomów z 2019 r.

Źródło: Santander

Tagi artykułu

autoExpert 04 2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę