Wiesz, czego nie wiesz

kfz betrieb

Angielski filozof Francis Bacon pod koniec XVI w. wygłosił słynną maksymę, że wiedza to siła. Jest ona wciąż aktualna nawet w odniesieniu do warsztatowej codzienności. Automatycznie uczący się system diagnostyczny z pewnością pozwoli mechanikowi poszerzyć wiedzę z zakresu niedomagań pojazdów.

Niewielka firma z Berlina opracowała system diagnostyczny o nazwie E-Check, bazujący na symptomatyce usterek. Jest to rozwiązanie o tyle ciekawe, ponieważ bazuje na dotychczasowej tzw. drodze przekazywania informacji. W przypadku uszkodzenia pojazdu klient w pierwszej kolejności przekazuje informacje o symptomach mechanikowi. Ten zaś, mając odpowiednią wiedzę, jest w stanie zlokalizować usterkę lub chociaż podzespół, w którym ona wystąpiła. Tak samo działa system E-check. Nie bazuje on na standardowych, mierzalnych wartościach elektrycznych, a na objawach i im przyporządkowanych możliwościach naprawczych.
Użytkownik nie potrzebuje drogiego sprzętu diagnostycznego ani aktualizacji. Wszystko działa na zasadzie dostępu do niego drogą online. Można wykupić abonament, który pozwala ciągle korzystać z zasobu systemu przez odpowiedni okres, albo opłacić jednorazowy dostęp do systemu w razie konieczności. Jedynym urządzeniem, jakie trzeba kupić, jest interfejs diagnostyczny przeznaczony do połączenia pojazdu z komputerem.
Do zainstalowania systemu potrzebne są praktycznie tylko łącze internetowe i komputer PC - czyli to, co jest w każdym, dobrze wyposażonym warsztacie. By jednak zadziałał, konieczne jest zainstalowanie programu, który umożliwia komunikację między interfejsem a komputerem. System E-Check jest systemem w 100% online'owym. Jego baza danych jest przechowywana w centralnym serwerze. Użytkownik podaje tylko objawy danej usterki, a system porównuje je do rodzaju samochodu i prawdopodobieństwa wystąpienia danej awarii właśnie w tym modelu. Przechowywane informacje są regularnie aktualizowane, a system jest systemem otwarty - umożliwia więc ingerowanie w nim przez użytkowników. Mogą oni podsuwać własne pomysły na wykonanie diagnozy lub naprawy.

Steffen Dominsky

Więcej interesujących artykułów w najnowszym „autoEXPERCIE" 9/2012.

autoExpert 04 2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę