Podczas konsultacji w Ministerstwie Gospodarki, które – nawiasem mówiąc - dotyczyły zupełnie innego tematu, kilka lat temu powstał pomysł wprowadzenia możliwości samodzielnego tankowania LPG. Byli tam obecni przedstawiciele branży paliwowej – zarówno firm, jak i instytucji. Poruszono wtedy kwestię samodzielnego tankowania i postanowiono ten pomysł wprowadzić w życie. Skoro w większości krajów europejskich jest taka możliwość, to dlaczego nie wprowadzić jej u nas? Do samoobsługi przy tankowaniu paliw tradycyjnych jesteśmy przyzwyczajeni, chociaż pamiętam czasy, kiedy nie było to możliwe. Dzisiaj jest to nie do pomyślenia. W przypadku gazu są jednak obawy przed samodzielnym tankowaniem wynikające z kwestii bezpieczeństwa. Prace nad wprowadzeniem możliwości samodzielnego tankowania trwały tak długo m.in. z powodu konieczności dokładnego przeanalizowania wszelkich aspektów technicznych. Pojawiły się też problemy natury formalnej, gdyż nie było wiadomo, czy zmianami w przepisach ma się zająć Ministerstwo Gospodarki czy też ówczesne Ministerstwo Infrastruktury. W efekcie wydane zostały dwa rozporządzenia: resort gospodarki określił warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać bazy i stacje paliw płynnych, a resort infrastruktury odpowiednio uregulował kwestie uprawnień do tankowania. W efekcie od połowy września 2013 r. można samodzielnie tankować LPG. Oczywiście stworzenie stanowiska do samodzielnego tankowania to kwestia wyboru. Stacje paliw same podejmują decyzję w tym zakresie i tak samo kierowcy. Jeśli chcą tankować w sposób tradycyjny, mają do tego prawo, a jeśli nowy sposób im odpowiada, będą jeździć tam, gdzie sami będą mogli tankować gaz. Stopień nasycenia stacji LPG w naszym kraju jest bardzo duży. Wprowadzenie możliwości samodzielnego tankowania gazu oceniam więc bardzo pozytywnie, jednak nie uważam, że będzie ona powszechna. Należy pamiętać o stosunkowo dużej liczbie tzw. indywidualnych stacji autogazu. Uważam również, że wprowadzenie samoobsługi nie będzie miało wpływu na ceny detaliczne tego paliwa przynajmniej w średnim okresie czasu.