Opony całoroczne to rozwiązanie ekonomiczne. Zamiast dwóch kompletów opon sezonowych mamy tylko jeden, co niweluje koszty zakupu 4 sztuk ogumienia, ich okresowych wymian, czy też przechowywania. Jednak zalety opon całorocznych są nie tylko ekonomiczne. Postęp technologiczny zapewnił im dużo lepsze osiągi, dzięki czemu na rynku mamy już opony całoroczne z homologacją zimową. A to oznacza bezpieczeństwo jazdy nawet wtedy, gdy nawierzchnia jest zaśnieżona, śliska czy mokra.

Jeździsz w mieście i niedużo, to rozwiązanie dla Ciebie

Dzięki realnym oszczędnościom i bezpieczeństwu użytkowania opony całoroczne stały się dobrą alternatywą dla wielu kierowców. Jednak wciąż nie wszystkich. To opcja do drugiego auta w rodzinie, dla kierowców poruszających się przede wszystkim lokalnie, w miastach, na krótkich dystansach, mieszkających w regionach z niskimi opadami śniegu, o umiarkowanych temperaturach. – Warto pamiętać, że na dużym mrozie oraz w upale opona całoroczna traci niektóre ze swoich właściwości. Poza tym zalecamy, aby użytkować ją do momentu, gdy bieżnik osiągnie minimalną wysokość 4 mm. Opony całoroczne, tak jak i sezonowe, należy też na bieżąco kontrolować pod kątem ciśnienia, wyważenia i ewentualnych uszkodzeń – dodaje Artur Posłuszny, reprezentujący japońską markę opon premium Yokohama.

Czy lato, czy zima – jedna opona

Teoretycznie ogumienie na cały rok powinno dobrze spisywać się w zakresie temperatur od +30 st. C do -30 st. C. Ale takiej opony jeszcze nie wyprodukowano. Na razie producenci ogumienia prześcigają się w innowacjach. Na przykład Yokohama zastosowała w konstrukcji bieżnika opony GEOLANDAR A/T G015 powłokę nylonową, aby ta przeznaczona do SUV-ów i aut 4×4 opona zyskała wyższą wytrzymałość. Połączono to z nowym wzorem bieżnika, który otrzymał lamele 3D i optymalne rozłożenie rowków obwodowych dla poprawiania trakcji na wszystkich rodzajach nawierzchni. – Generalnie w oponach całorocznych wykorzystuje się specjalną konstrukcję, m.in. szeroki bieżnik, nieco miększą niż w oponach letnich mieszankę gumową oraz rzeźbę bieżnika zbliżoną do „zimówek”. Takie połączenie zapewnia bezpieczeństwo latem i ułatwia skuteczne odprowadzanie wody, śniegu i błota pośniegowego zimą. A wszystko po to, by opony całoroczne miały dobrą przyczepność w niższych temperaturach – wyjaśnia Artur Posłuszny.

Na zimę tylko z oznaczeniem 3PMSF

Wyjazdy na święta, ferie zimowe i wyprawy w górski teren wymagają użycia opon oznaczonych symbolem alpejskim: płatkiem śniegu na tle 3 górskich szczytów i skrótem 3PMSF (ang. Three-peak Mountain Snowflake). Taki też powinny posiadać właściwe opony całoroczne. To stosowane w UE oznaczenie gwarantuje odpowiedni poziom bezpieczeństwa w zimowych warunkach, gdyż przyznawane jest po dokładnym przetestowaniu danego modelu opon pod kątem przyczepności na śniegu. Oznaczenie takie widnieje nie tylko na boku GEOLANDAR A/T G015, ale również na osobowej oponie Yokohama BluEarth-4S AW21. Zastosowane w tej ostatniej rozwiązania, czyli nowa mieszanka gumy, wykorzystująca polimery o zamkniętych połączeniach krzemionki oraz solidna budowa bieżnika z mocnymi blokami na barku i układem rowków w kształcie litery V gwarantują szeroką powierzchnię styku opony z podłożem, co zapewnia dobre prowadzenie niezależnie od pory roku.

Polacy cenią budżetówki

Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego w Raporcie Branży Motoryzacyjnej 2018/2019 podał, że sprzedaż opon całorocznych z homologacją zimową wzrosła u nas rok do roku o 29 proc. i w tej chwili stanowią one 4 proc. rynku. Oferuje je coraz więcej marek, zarówno tych premium, jak i budżetowych, przy czym te ostatnie wybiera w Polsce ok. 45% kierowców. Przykładem opony całorocznej z homologacją zimową z segmentu ekonomicznego jest PRESA PWA. Bezpieczeństwo i przyczepność na śniegu zapewniają jej lamele 3D, a także konstrukcja bieżnika odpowiedzialna za optymalną trakcję i balans między przyczepnością, a niskimi oporami toczenia. Opona jest wyjątkowo trwała i cicha, co przekłada się na dłuższy przebieg. Twarda mieszanka w stopce zwiększa sterowalność autem na zakrętach i dynamiczne przyspieszanie.

Klimat w Polsce powoli się ociepla, a koncerny oponiarskie opracowują coraz nowsze technologie, aby proponować kierowcom opony maksymalnie dopasowane do ich potrzeb. Udział opon całorocznych na krajowym rynku znacząco rośnie, ale wciąż większość zmotoryzowanych Polaków deklaruje sezonową wymianę ogumienia. Czy opony całoroczne całkowicie zastąpią u nas opony sezonowe? Na to się raczej nie zapowiada, ale na pewno jest to rozwiązanie, na które czekało wiele osób.

Źródło: Informacja prasowa Yokohama