• Ford wcisnął gaz do dechy i ma ambitny plan transformacji na samochody elektryczne.
• Łączne inwestycje z tym związane tylko do 2026 roku przekroczą 50 miliardów dolarów, obejmując budowę nowych kompleksów produkcyjnych. Wszystko odbywa się z maksymalną dbałością o lokalny ekosystem i zaangażowaniem w regionalne społeczności. 
• W Europie Ford prezentuje kolejne modele z ekscytującej elektrycznej gamy samochodów, a elektryczna ofensywa Forda w Europie obejmuje wiele krajów, w tym także Polskę.   

Szacuje się, że do 2030 r. pojazdy elektryczne będą stanowiły połowę sprzedaży Forda – w Europie 100% samochodów osobowych ma być całkowicie elektrycznych do 2030 r., a 100% lekkich pojazdów użytkowych ma być zeroemisyjnych do 2035 r. W jaki sposób producent ma zamiar spełnić ten niezwykle ambitny plan?

Plan poza elektryfikacją legendarnych modeli Forda w postaci Mustanga Mach-E, F-150 Lightning i E-Transita zawiera także stworzenie nowych ikon, które będą konkurencyjne w kluczowych segmentach rynku. Cała linia modelowa ma być atrakcyjna i prosta w odbiorze, co spotyka się z zainteresowaniem klientów. Idealnym przykładem jest F-150 Lightning, który został momentalnie pokochany przez Amerykanów, a niedawno okazało się, że będzie oferowany także na niektórych rynkach w Europie.

Ogromne inwestycje i dbałość o wartości

Sto lat po wybudowaniu przez Forda fabryki w Rouge, cały rynek przechodzi transformację na samochody elektryczne. Ford bierze to do siebie naprawdę poważnie, czego dowodem są choćby inwestycje o wartości 11 mld dolarów w dwa kampusy – BlueOval City i BlueOval SK. Łącznie w latach 2022-2026 Ford zainwestuje w pojazdy i elektryczne i akumulatory ponad 50 miliardów dolarów. 

W BlueOval City w Tennessee trwają pracę ziemne, a zaawansowany kompleks produkcyjny będzie służył do montażu kolejnych modeli elektrycznych oraz zaawansowanych baterii. W kompleksie zatrudnionych będzie około 6 tys. osób, a pracę rozpocznie on w 2025 r. BlueOval SK Battery Park w Kentucky, w którym pracę znajdzie kolejnych 5 tys. osób, jest nie mniej ważny, bowiem będzie dostarczał akumulatory do przyszłych samochodów elektrycznych.

Co istotne, zakład w Tennessee został zaprojektowany tak, aby był neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla i nie wysyłał żadnych odpadów na wysypiska. Ambitnym celem jest funkcjonowanie kompleksu w taki sposób, aby spełniał lub przewyższał wydajność lokalnego ekosystemu. W tym celu np. oczyszczone ścieki będą wykorzystywane do produkcji, by zminimalizować pobór słodkiej wody.

Ford Ion Park, globalne centrum baterii w południowo-wschodnim Michigan, ma zostać otwarte w 2023 r. Przyspieszy ono badania i rozwój w zakresie technologii baterii i ogniw akumulatorowych. W tym miejscu najnowocześniejszy sprzęt będzie wykorzystywany do pilotowania nowych technik produkcyjnych, które pomogą firmie szybko testować i skalować projekty ogniw akumulatorowych z wykorzystaniem nowatorskich materiałów.

Od rekrutacji do rozwoju talentów Ford chce opierać się na bardzo ważnych wartościach – różnorodności, sprawiedliwości oraz integracji. Lokalne społeczności, mają nie tylko znaleźć pracę w zakładach Forda, ale także korzystać z tych inwestycji. Ford pracuje nad tym, aby nie tylko zaangażować się w lokalne społeczności, ale także je wzbogacać. W Kentucky Ford współpracuje z lokalnymi społecznościami od ponad 100 lat, więc wie, jak to robić.

W Rouge Electric Vehicle Center Ford zainwestował łącznie 950 milionów dolarów i stworzył 750 miejsc pracy. W pięciu zakładach Forda w Michigan powstało natomiast 1 700 nowych miejsc pracy.

Gigantyczne zmiany także w Europie

Ford czyni istotne postępy w kierunku elektrycznej przyszłości w Europie, gdzie zakłada stworzenie ekscytującej linii pojazdów elektrycznych, w tym m.in. elektryczną wersję popularnego Forda Puma. Niedawno ogłoszone zostały zupełnie nowe, elektryczne modele: Explorer, E-Transit Courier i E-Transit Custom, które dołączą do jeżdżących już po drogach Mustanga Mach-E i E-Transita.

MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE

Blacharstwo

Klejenie na zimno zamiast zgrzewania na gorąco

Klejenie stało się kluczową technologią w procesie produkcji nowoczesnych nadwozi samochodowych. Także w naprawach karoserii ta metoda naprawy coraz częściej zastępuje klasyczne zgrzewanie i lutospawanie. 

Do połowy 2026 r. 100% gamy pojazdów osobowych Forda w Europie będzie można kupić w wersji w pełni elektrycznej albo hybrydowej plug-in, a do 2030 r. w pełni elektrycznej. Do 2024 r. także pojazdy użytkowe Forda będą dostępne w wersji elektrycznej albo hybrydowej plug-in, a do 2030 r. mają one stanowić 2/3 sprzedaży. Wszystkie użytkowe pojazdy Forda mają być zeroemisyjne do 2035 r. Warto zauważyć, że cały proces odbywa się w związku z rynkowym popytem. W 2022 r. sprzedaż pojazdów elektrycznych Forda rosła w tempie dwukrotnie szybszym niż cała branża. Co istotne, ponad 60% stanowili nowi dla Forda klienci. 

Widać to także w Polsce – zarówno Mustang Mach-E, jak E-Transit mogą pochwalić się tytułami najlepiej sprzedającego się samochodu elektrycznego w Polsce w wybranych miesiącach ogółem. Oba modele mają w swoim dorobku takie sukcesy na całym świecie, a Mustang Mach-E jest już obecny niemal w 40 krajach na całym świecie.

Centrum transformacji w Europie stanowi kilka kompleksów produkcyjnych. Główna siedziba europejskiego oddziału Ford Model E znajduje się w  Kolonii. To tam dzięki przebudowie zakładu za 2 miliardy dolarów pod koniec bieżącego roku rozpocznie się produkcja elektrycznych samochodów osobowych.

W zakładzie w Krajowie w Rumunii, gdzie obecnie produkowany jest Ford Puma, już w 2024 r. będą powstawać trzy kolejne modele. To elektryczne wersje Forda Pumy, Transita Couriera i Tourneo Couriera. Kompleks będzie wykorzystywać doświadczenie Ford Otosan, z którego fabryki w Turcji już zjeżdżają E-Transity. Popyt na samochody jest tak duży, że spółka zainwestuje 2 mld euro w zwiększenie mocy produkcyjnych, co wygeneruje 3 000 nowych miejsc pracy. 

Swoje miejsce w transformacji marki znajdzie także zakład w Walencji. Samochody hybrydowe i elektryczne mogą być produkowane tam jeszcze w tej dekadzie, co pozwala na zbudowanie europejskiej sieci rentownych kompleksów produkcyjnych.

Przejście Forda na elektryczną przyszłość w Europie wiąże się również z zakładami produkującymi baterie do samochodów elektrycznych. Zakład w Turcji ma rozpocząć pracę w połowie dekady, a jego wydajność ma wynosić od 30 do 45 gigawatogodzin. W tym kontekście warto zwrócić uwagę, że baterie do elektrycznych Fordów są produkowane także w Polsce – w zakładzie LG Energy Solution Wrocław.

W Wielkiej Brytanii Ford zainwestował natomiast 125 mln funtów w zakład Halewood zwiększając moce produkcyjne i umożliwiając przekształcenie go w fabrykę komponentów do samochodów elektrycznych. Elektryczne jednostki napędowe z Halewood docelowo znajdą się w 70% samochodów elektrycznych Forda sprzedawanych w Europie do 2026 r. 

Źródło: Ford