AUTOPART, czołowy polski producent akumulatorów, doskonali obszar produkcyjny. W ostatnich miesiącach firma zastosowała technikę druku 3D, dzięki której powstały elementy wspierające pracę ludzi oraz wpływające na efektywność niektórych urządzeń.
Ford wykorzystuje technologię drukowania 3D w celu zredukowania czasu potrzebnego na opracowanie danego modelu poprzez tworzenie prototypowych części, które są następnie analizowane przez inżynierów i projektantów oraz poddawane koniecznym modyfikacjom.
Choć pierwsza metoda druku 3D została opatentowana już w 1980 roku, prawdziwa rewolucja technologiczna przyspieszyła dopiero w ostatnich latach.
Arrinera Hussarya – polski supersamochód – ma części wydrukowane w technologii 3D. Obudowy lusterek czy wloty powietrza są drukowane w skali 1:1, głównie z ABS-u. Podzespoły te wykorzystywane są następnie jako funkcjonalne prototypy bądź części finalne.
Choć branża druku 3D rozwija się niezwykle dynamicznie i coraz więcej produktów może być wytwarzanych tą technologią, to jednak wciąż czekamy na wydrukowanie całego samochodu. Jak na razie przy użyciu techniki 3D powstają poszczególne części do samochodów.
Bezsmarowne koło zębate od firmy igus wykonane w technologii 3D zapewnia cichą pracę e-rowerów. Wysokowydajne tworzywa sztuczne z powodzeniem zastępują rozwiązania z metalu w rowerze elektrycznym.
Firma Divergent Microfactories opracowała technologię budowy samochodów z wykorzystaniem druku 3D. Sama technologia wykonania nie budzi już tyle kontrowersji, co jeszcze kilka lat temu, jednak wykorzystanie jej w tym celu – już tak.
Nowy, w pełni elektryczny Ford Explorer, który właśnie trafił do polskiej oferty, to na wskroś innowacyjny model, który podąża z duchem czasu, aktualnymi potrzebami klientów i najnowszymi technologiami.
Reagując na potrzeby związane z pandemią koronawirusa koncern Volkswagen rozpoczął produkcję metodą druku 3D mocowań do osłon zabezpieczających twarz. Odbywa się to w ramach wspólnej inicjatywy z Airbusem i serwisem „Mobility goes Additive” zajmującym się techniką druku 3D, w którą angażuje się około 250 firm.
Technologia druku 3D staje się niezbędna w pracy projektantów, również tych związanych z motoryzacją. Na urządzeniach od Zortrax drukują Vincenzo Mattia, właściciel firmy Vins Motors współpracującej z koncernem Ferrari oraz Bartłomiej Błaszczak z ABcar Oldtimers, który specjalizuje się w rekonstrukcji zabytkowych samochodów.
Volkswagen jest coraz bliższy wykorzystania innowacyjnych drukarek 3D w produkcji samochodów. Po raz pierwszy, w głównym zakładzie w Wolfsburgu, do produkcji komponentów jest wykorzystywany najnowszy proces druku 3D, znany jako „binder jetting” (natrysk spoiwa).
Do końca roku z linii montażowej w Kolonii zjedzie pierwszy w pełni elektryczny model seryjny Forda, stworzony w Europie. Ford nie tylko przekształca zakłady na potrzeby powstającego Centrum Produkcji Samochodów Elektrycznych w Kolonii, ale także podnosi efektywność procesów produkcyjnych, dbając o ich zrównoważony rozwój, a tym samym stymulując cyfryzację i wprowadzając założenia czwartej rewolucji przemysłowej.
Do napisania tego tekstu skłoniła mnie informacja o pojawiających się na różnych targach modelach samochodów wykonanych w technologii druku 3D.
DB Schenker przeciera szlaki dla całej branży logistycznej. Niemieckie przedsiębiorstwo proponuje dostawę części zamiennych za pomocą druku 3D. Produkty mają być dostępne w wirtualnym magazynie. To istotnie obniża czas dostawy i ogranicza zbędne magazynowanie.
Dział wytwarzania narzędzi Audi, przy pomocy drukarki 3D, wydrukował model historycznego, sportowego samochodu Auto Union Typ C z roku 1936.
Chcesz otrzymać nasze czasopismo?
Partnerzy portalu